Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 16 gru 2011, o 23:27

Limonko tylko ,ze u tych znajomych to raczej cos powaznego (nie wynika ze zlych nawykow) ..moze i autyzm ale co zrobic jak tlumaczysz ludziom a oni machaja reka i twierdza ,ze wyrosnie :bezradny:

Bianko poradzic sobie poradzilam ale najbardziej wkurzylo mnie zachowanie w stosunku do pani kasjerki :evil: bo co kobita winna ,ze naburmuszony dzieciak patrzy na nia spode lba i odwraca sie na piecie :? az dalam jej szlaban na tv i kompa na caly wieczor. :evil:

powiedziala ,ze przeprosi ja nastepnym razem

generalnie nie mam z nia wiekszych problemow bo jest grzeczna ale czasem uparta jak osiol...jak TATUS :evil: :P

Pozytywna pamietam jak opisywalas pierwsze sklecone 2 slowa :D urocze to bylo

wracajac do pytania ja mam wrazenie ,ze czasem lepiej jak dziecko ma troszke mniej niz za duzo ......
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 16 gru 2011, o 23:58

caterpillar napisał(a):
wracajac do pytania ja mam wrazenie ,ze czasem lepiej jak dziecko ma troszke mniej niz za duzo ......

tez tak mysle, gdzy potem dzieci maja postawe roszczeniowa "chce i musze dostac" ...ciezkie to jest ,ale zwykle jak ide do sklepu to moga sie tam pobawic , a potem musza odstawic zabawke o czym ich od poczatku ostrzegam. to samo z cukierkami, odkladam i mowie w domu. starszy rozumie, mlodszy czasem sie wkurza i musze go podejsc sposobem...

ps. to faktycznie przerabane ze ludzie licza ze jakos to bedzie i wyrosnie zamaist udac sie o pomoc :bezradny:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 17 gru 2011, o 15:18

Z pamiętnika maluchny:
Do tatusia: " Tatuś musisz uczyć" - czyli tatuś musisz się uczyć" :shock: Musiała słyszeć jak mówię tak do niego w telefon :)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Sansevieria » 18 gru 2011, o 15:56

caterpillar napisał(a):a ja wczoraj mialam akcje w sklepie po raz pierwszy :evil: moje dziecko zrobilo scene o zabawke..co dziwniejsze lalke brabie :shock: ma jedna ,ktora lezy glowa w dol miedzy pluszakami i doszla do wniosku ,ze chce dla niej kolezanke . musialam ja sila odciagnac (kilka dni temu dostala prezenty urodzinowe) a ta naburmuszona nawet nie powiedzial " dziendobry" i "do widzenia" pani w sklepie ( jestesmy jedynymi chyba stalymi klientkami i panie nas znaja).

mnie osobiscie denerwuje taka roszczeniowa postawa ..wiadomo dziecko nie rozumie, my tez nie przesadzamy a jednak czasem jak jej slucham to mam wrazenie,ze czasy w ktorych zyjemy, mimo roznosci dla dzieci
wcale nie sa dobre :?

nigdy nie mialam problemu i musze przyznac ,ze moje dziecko jest ok jesli chodzi o sprawy kupna rzeczy no ale wczoraj :roll:

jak myslici ,czy dzieci ktore maja wszystko maja w zyciu lepiej?


A słyszałaś Caterpillar o dziecku, które by miało WSZYSTKO ?
Ponieważ nigdy nie przeżyłam z własną corką żadnej sceny w sklepie pt. "ja to chcę" plus awantura, zastanawiam sie skąd sie takie sceny biorą.
Tak z pierwszego czytania to sie Caterpillar zastanawiam, czy "roszczeniowa postawa" to nie zbyt mocne w odniesieniu do małego w końcu dziecka. Jakoś postawa kojarzy mi sie z czymś bardziej skomplikowanym niż maluchowe "chcę", czymś zdecydowanie doroślejszym.
Na pewno wspólczesny świat wpycha i dzieciom i dorosłym to "chcę, muszę mieć teraz i zaraz ", ale doskonale pamiętam własne dzieciństwo, kiedy codziennosć była zupełnie inna, obowiązywało oficjalne propagandowe potępienie dla zwyrodnialej kapitalistycznej konsumpcji jako modelu życia, a takie awantury w sklepach pt. "kup mi bo chcę" też były, były i zaraz po wojnie, co wiem z opowieści rodzinnych.
Caterpillar, powiedz mi w jaki sposób odmowiłaś kupienia tej Barbie?
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 18 gru 2011, o 16:55

moje dziecie tez jak narazie nie zrobilo mi sceny o zabawki, zreszta zabawki jakos malo ja interesuja, gorzej z ksiazkami, tam musze omijac szerokim lukiem, bo ona by je wszystkie zapakowala, uwielbia je wrecz, w kazdej postaci, wchodzi do sklepu i "czita", awantury jednak nie robi, ale kiepsko jest z nia wyjsc
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 18 gru 2011, o 21:13

:lol: :lol: :lol: moje dziecie przestaje byc niemowa :haha: :haha: w kapieli zgubila zabawke, szukala pod woda, jak znalazla mowi "tu jeśt", a teraz, jak ja polozylam wolala "mama, choć tu" :haha: :haha: :haha:

no wreszcie zaczyna skladac i to wyraznie
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 18 gru 2011, o 23:42

Pozytywna fajny etap co? uwielbiam słuchać mojej maludy :) moja mówi jeszcze oooo, tu jest, nie wiem skąd to ooo:)

Sans ciekawe to co piszesz, jak się zachować w takim razie? kupić? a jak nie ma kasy to co wtedy?
Widziałam taki odcinek superniani, dzieciaki robiły takie awantury w sklepie, że szok, to niania powiedziała, żeby zabierały ze sobą ulubioną zabawkę w plecaczku i jak coś chciały to mama im przypominała, że już mają i działało :)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Sansevieria » 18 gru 2011, o 23:54

Nie wiem tak na teraz co robić, bo nie byłam osobiście w takiej sytuacji. Dlatego Caterpillar zapytałam , może na coś wpadnę. Kasy to ja w owym czasie nie miałam w premanencji, zatem na pewno nie kupowalam wszystkiego jak leci. Wyraźnie mi się udalo mieć jakiś pomysł na to od początku, ale nie wiem jaki. Dziecko też nie pamięta, pytałam.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 18 gru 2011, o 23:57

Każde dziecko jest inne, moja maluda ma bardzo silny charakter i nie cierpię jej odmawiać, dla jej nie raz bezpieczeństwa muszę, ale jest to ciężki zawodnik ;)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 21 gru 2011, o 21:59

Z pamiętnika: hit dnia, wzięła mnie za rękę i mówi "odźmy po ciastko"
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 23 gru 2011, o 14:19

Na obrazku rekin z wystrzeżonymi kłami, komentarz: "rybek jęczy" :)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 27 gru 2011, o 22:31

padlam dzisiaj normalnie ze smiechu i jeszcze mi lzy ciekna ze :haha: jak sobie przypomne, kapalam sie dzisisaj wieczorek, moje dziecie przywleklo sie do mnie i patrzy na mnie swoimi slipiami niebieskimi, bardzo powaznie, w pewnym momencie pyta "to to?" i pokazuje moj biust, no to mowie, ze biust, a ona zmarszczyla brwi, patrzy dalej i az slysze jak kola zebate jej sie w glowce obracaja i nagle mowi "mama ogonek, DWA" :haha: :haha: no wiec mam ... dwa ogonki wg mojej krolewny :lol: :lol:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 27 gru 2011, o 23:20

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Laff » 29 gru 2011, o 18:27

moja mała urodzi się za mniej więcej miesiąc. nie mogę ogarnąć spraw związanych z jej przyjściem na świat a co dopiero będzie potem.... nie żebym panikowała ale boję się.
Avatar użytkownika
Laff
 
Posty: 351
Dołączył(a): 23 paź 2011, o 00:17
Lokalizacja: stolyca

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 29 gru 2011, o 20:12

Laff strach jest normalny, w końcu to ogromna zmiana :) jak Ci pomóc? pytaj jak czegoś nie wiesz :)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości