serio???
alko utrzymuje sie w organiźmie podobno do 18 godzin.
Wkrótce poczujesz sie lepiej
mahika napisał(a):serio???
alko utrzymuje sie w organiźmie podobno do 18 godzin.
Wkrótce poczujesz sie lepiej
alteregon napisał(a):Ann.. wy tak o tych kacach i pijciu
ale co sie dzieje z tamtym?
juz nie teskinsz? przeszlo ci chyba
mahika napisał(a):nie pisać, nie dzwonić, zapomnieć :]
biscuit napisał(a):a ja właściwie to nie rozumiem
dlaczego nie pisać i nie dzwonić
wg mnie lepiej by było
odważnie się skonfrontować z tym netowym żigolakiem
i zapytać go wprost:
"elo ziom
czemu się nie odzywasz
tylko bez głupich wkrętów
miej ziom jaja
i gadaj mi tu wprost"
a nie że trusia milczy
jak zając skulony pod miedzą...
czyli gra kartami jakie on rozdał
a nie w SWOJĄ grę
a potem ofkors można sobie już milczeć ile bądź
ale to będzie już TWOJA gra w milczenie
bo na razie to jest wg mnie JEGO gra w milczenie
w którą i Ty niestety grasz...
alteregon napisał(a):a moze zadzwon i zapytaj czemu nie chce z toba gadac..
moze wystraszyl sie tego przyjazdu - w koncu to juz grudzien
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości