caterpillar napisał(a): chlopak kupil jej kwiatka i ona jak to z kwiatiem trza ... wsadzila do wazonu-ot mily gest
przypomniało mi się
dostałam kiedyś od potencjalnego adoratora snop narcyzów
które lubię w teorii
choć nie w formie zaburzenia osobowości
ale nie w praktyce
bo mam koty
które rozwlekają całą flore po chacie
żłopią wodę z wazonu itp.
więc upchnęłam je w kąt za tabernakulum z tv i multimediami
mina zalotnika next day
gdy to zobaczył
bezcenna