Babcia...

Rozmowy ogólne.

Re: Babcia...

Postprzez buka_lu » 25 lis 2011, o 08:10

Cat, w lipcu tego roku weszła ustawa na mocy której takich programów w TV nie powinno być.
Do tej pory była ona nie jasna.. i interpretowana różnie ale mówiąca o tym, że szpital nie ma obowiązku ubierać ciał.
Mój mąż jest patologiem i sprawa jest mi znana.
jeździ do róźnych szpitali w okręgu i mówi, że co szpital to inna świadomość i inny regulamin..
Cat, nie można być prosektorem i mieć zakład pogrzebowy.
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Babcia...

Postprzez buka_lu » 25 lis 2011, o 08:47

a do prosektorów tak naprawdę może doczepić się jedynie urząd skarbowy a nie prokuratura..która zresztą sama często bywa głupia.. no bo trudno być mądrym wobec takiej ustawy.. dopiero rozporządzenie jakoś to objaśniało(ale ten kto się tym nie interesował to nic nie wiedział)..a od lipca tego roku zakłady pogrzebowe(które maja swoje ubieralnie) same chodzą do dyrektorów szpitali z nową ustawą..żeby ukrócić działalność prosektorów a co za tym idzie zakładom pogrzebowym co tej ubieralni nie maja jest ich zdecydowana większość..ale to biznesy i wykańczanie konkurencji 8)
Nie czytałam tej najnowszej ustawy..ale podobno mówi ona mniej więcej to co rozporządzenie z 2006 roku.
I po przeczytaniu jej nie ma wątpliwości co należy do obowiązków prosektora.
Swoją drogą prosektor miałby ubrać za friko a zakład pogrzebowy wziąć za to kasę od rodziny?
Zakład pogrzebowy nie ma problemu żeby przygotować ciało do pochówku a prosektor który również jest laborantem sekcyjnym dorabia do marnej pensji 1200-1400 zł na rękę. Ja nie rozumiem o co te całe afery..
kiedyś na wsiach ludzie umierali.. wołało się kogoś od tej roboty i wiadomo było, że trzeba zapłacić za tego typu usługę..dzisiaj to wszyscy myślą, że wszystko za darmo.
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Babcia...

Postprzez caterpillar » 25 lis 2011, o 19:14

eej no ja sie upierac nie bede ,widzialm na oczy wlasne ta ustawe stad moj pierwszy post :P

(buka napisze na priva bo nie chce Biance robic offtopow tutaj )
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Babcia...

Postprzez Bianka » 25 lis 2011, o 20:42

Byliśmy w mieszkaniu u Babuni:( straszne przeżycie, pusto, jakieś mniejsze wszystko się zrobiło:( Teraz czeka mamę podzielenie wszystkiego z braćmi i oddanie rzeczy niepotrzebnych :( bardzo duże mieszkanie w kamienicy:( a mnie jeszcze czeka przewiezienie zabytkowego mebla do siebie, który Babunia chciała, żebym miała....sprzeciw we mnie cały czas, na cmentarz jak weszłam to niedorzeczne wydawało mi się, żeby Babunia na nim była, pozostała, po co, dlaczego:(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Babcia...

Postprzez Bianka » 26 lis 2011, o 12:03

To nie tak, że Babunia umarła, umarł też dziadek i całe ich życie, dom znika:( Tym razem umarli oboje i wszystko co z nim związane, to jest nie do zniesienia :(:(:(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Babcia...

Postprzez ewka » 28 lis 2011, o 11:18

Bianko, wcale nie WSZYSTKO... zostaje pamięć i pamiątki. I to jest coś, czego Ci NIKT NIGDY nie zabierze. Poza tym jest jeszcze miejsce, do którego zawsze będziesz mogła wrócić i zapalić świeczkę. Myślę, że dopóki żyją w naszej pamięci, to nigdy tak naprawdę nie "znikają".
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Babcia...

Postprzez Bianka » 28 lis 2011, o 23:49

No właśnie, dlatego tak bardzo chcę ocalić ten zabytkowy mebel który Babunia chciała, żebym miała :(
Z drugiej strony to pamiątki ich nie zastąpią...są takie rzeczy w życiu które mamy wrażenie nigdy się nie skończą, taki koniec to po prostu szok:(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Babcia...

Postprzez caterpillar » 29 lis 2011, o 00:35

chyba jakos niebawem ma wejsc nowe prawo spadkowe takie jak np w USA gdzie kazda rzecz mozesz przepisac na konkretna osobe..mysle ,ze to duze ulatwienie ...czytalam o twoich perypetiach spatkowych bianko ..przeszlam tez rozne historie spadkowe wiec zawsze zachecam do robienia darowizny i spadku za wczasu, oczywiscie nasze prawo nie przewiduje dziedziczenia konkretnych przedmiotow ale mam nadzieje ,ze to sie zmieni...

wspolczuje Bianko postawy rodziny w sprawie pamiatek po babci :?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Babcia...

Postprzez Bianka » 29 lis 2011, o 17:27

Cat jeśli możesz to przybliż mi trochę to prawo proszę...tzn, że Babunia nie mogła mi zapisać w testamencie tego jednego mebla?? nie bardzo rozumiem, to co można zapisać?
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Babcia...

Postprzez caterpillar » 29 lis 2011, o 18:40

Bianko prawo spadkowe w PL nie obejmowalo mozliwosci przepisania konkretnych rzeczy na konkretna osobe tak jak jest to np w USA ,ze ktos dostaje np pioro po wujku, dotyczy jedynie nieruchomosci i ziemi, podobno mialo sie to zmienic a czy zmienilo..nie wiem.

oczywiscie babcia mogla zapisac swoja wole jak uwazala ale watpie czy mozna sie tego prawnie dochodzic.

http://spadek.info.pl/spadek.html
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Babcia...

Postprzez caterpillar » 29 lis 2011, o 18:46

Rzeczywiście nie można w testamencie zapisać w spadku danej osobie konkretnej rzeczy. Spadkodawca może jedynie wskazać, w jakich udziałach wymienione przez niego osoby będą majątek dziedziczyć.

Istnieje natomiast możliwość dokonania w testamencie tzw. zapisu. Polega to na tym, że spadkodawca zobowiązuje spadkobierców do przeniesienia na rzecz danej osoby (zapisobiercy) konkretnego składnika majątkowego. W praktyce oznacza to, że po stwierdzeniu nabycia spadku spadkobierca i zapisobierca zawierają umowę o przeniesienie własności, np. mieszkania.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Babcia...

Postprzez Bianka » 29 lis 2011, o 22:29

Dzięki Cat
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Babcia...

Postprzez Bianka » 5 gru 2011, o 12:42

Mama przywiozła piękne rzeczy. wg wujków bez wartości bo nie da się sprzedać :( więc oddali wszystko z czego się cieszymy, są to listy, książki stare, dokumenty z czasów wojny, przedwojenne świadectwa szkolne! zeszyty z lekcji z planem lekcji z 40 roku...wczoraj czytałam listy, łza się w oku kręci, to prawdziwe skarby..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Babcia...

Postprzez ewka » 5 gru 2011, o 14:25

Rzeczywiście to są skarby. Super jest posiadać takie rzeczy.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Babcia...

Postprzez mahika » 5 gru 2011, o 14:26

:shock: identycznie było u mnie.
Wujkowie wzięli tylko 2 albumy wielkie ze zdjęciami.
Ale tata zeskanował potem wszystkie i mam je na płytach.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 402 gości

cron