witam,
jestem na forum nowa mi trochę się boję, czytałam kilka wypowiedzi, takie mądre i wyważone
powiedzcie proszę, co o ty sądzicie
moja serdeczna przyjaciółka jest chyba w przededniu rozwodu, nie umiem jej pomóc, bo to sprawy intymne i nie bardzo wiem jak
jej mąż zaproponował jej kilkakrotnie seks z innym mężczyzną, czyli ona jedna a ich dwóch
była zszokowana bo po 13 latach małżeństwa wydawałoby się, że powinna znać upodobania męża
ostatnio często jej mówił nieprzyjemne rzeczy, że jest stara baba po czterdziestce, że jest kiepska w łóżku
nie lubiłam nigdy tego człowieka, ale szczerze powiedziawszy uważałam, że jest raczej w porządku, skoro M. się podobał
teraz nie wiem jak jej pomóc, jest kompletnie zdołowana jako kobieta, wini siebie za nieudany seks (jej mąż lubi seks oralny a ona nie, więc powiedział, że znajdzie sobie inną)
była u psychologa, ale jakoś nie pomaga, dziewczyna gaśnie w oczach
co Wy o jego postępowaniu sądzicie ?
pewnie nie wiem wszystkiego, ale to fajna dziewczyna i szalenie mi jej żal