Co o tym myślicie?

Rozmowy ogólne.

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez sikorka » 18 lis 2011, o 15:57

Forsaken napisał(a): Jesli w takim razie stwierdze ze chcialem tylko powiedziec Sikorce komplement a ona zamaist dopytac skonfrontowac, to zrozumiala to nie tak jak chcialem.. Bzdura..

:shock: co ja tu robie fors?
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez ludolfina » 18 lis 2011, o 16:04

abbsinth napisala: " powiesz takiemu 'ladnie dzis wygladasz'"

podobno "sposobem" na komunikowanie z kims takim jest "komunikat ja " (JA odbieram ciebie dzis jako ladnie wygladajaca, nie wiem jak to sformulowac w tej chwili naturalistycznie ha ha)
.. problemu tego kogos nie rozwiazemy zadnym komunikatem. .. kazda "mysle ze TY>>" bedzie odebrane jako atak.

ale ja mysle, ze czesto konfrontacja i twarde slowa, prowokowanie konfliktu, to jakas tez szansa na komunikacje.
konflikty sa dobrym materialem, mnie ciekawi dobra konfrontacja i dobra walka ostatnio.
Avatar użytkownika
ludolfina
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 lip 2010, o 22:09

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Abssinth » 18 lis 2011, o 16:09

ludolfina napisał(a):abbsinth napisala: " powiesz takiemu 'ladnie dzis wygladasz'"

podobno "sposobem" na komunikowanie z kims takim jest "komunikat ja " (JA odbieram ciebie dzis jako ladnie wygladajaca, nie wiem jak to sformulowac w tej chwili naturalistycznie ha ha)
.. problemu tego kogos nie rozwiazemy zadnym komunikatem. .. kazda "mysle ze TY>>" bedzie odebrane jako atak.



hej, to byl przyklad jeno :)
powiesz 'uwazam, ze ladnie dzis wygladasz' to reakcja bedzie 'a co, wczoraj tak nie myslales?' :)

przyklad jeden z wielu, w jaki sposob nawet z najczystsza intencja mozemy zostac odebrani calkowicie inaczej, niz przewidywala oryginalna mysl...i, ze NIE mozna tak do konca przewidziec, jaka ta reakcja bedzie. Nawet oczywistosci (jak komplementy czy przeklenstwa) nie musza byc odebrane tak, jakby reszta danej grupwy wiekowej czy spolecznej by je odebrala.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez ludolfina » 18 lis 2011, o 16:24

aha, za szybko przelecialam
:)

tak, zgadzam sie, kazdy ma jakas trudnosc swoja: jeden nie umie przyjac komplementu inny krytyki. i wtedy zaden komunikat nie ma na to wplywu. problem istnieje w odbiorcy , w jego blokadzie czy kompleksie czy czyms tam
Avatar użytkownika
ludolfina
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 lip 2010, o 22:09

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Sansevieria » 18 lis 2011, o 16:30

Abssinth napisał(a):powiesz 'uwazam, ze ladnie dzis wygladasz' to reakcja bedzie 'a co, wczoraj tak nie myslales?' :)

Albo "Czego ode mnie chcesz, że mi kadzisz?" albo dowolna inna całkiem niespodziewana :)
Owszem, Ludolfino, nader często problem jest po stronie odbiorcy, nie zaś nadawcy. I co gorsza zaś zwykle odbiorca wiele wysiłku wkłada w to, by odpowiedzialnością za zgrzyty w komunikacji obarczyć nadawcę.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez ludolfina » 18 lis 2011, o 16:46

tak, przypomnialo mi sie tez o psychopatach, osobowosciach wysoce machiawelicznych, ktore szczegolnie odporne sa na jakiekolwiek komunikaty, a jeszcze przekreca wszystko tak, zeby u nadawcy wzbudzic niepokoj i leki. to tez sie zdarza, i nie warto wtedy nic komunikowac, jest to nawet niebezpieczne.
ale to takie dygresje.
Avatar użytkownika
ludolfina
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 lip 2010, o 22:09

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Forsaken » 18 lis 2011, o 17:00

Abssinth napisał(a):a w jaki sposob nadawca ma wiedziec, jak odbiorca ten komunikat odbierze, i dostosowac do konkretnej osoby?

Na tym polega wlasnie nasze uspolecznienie, zeby nauczyc sie szybko ocenic/wrzucic w odpowiednia szufladke dana osobe. A nastepnie jak juz ja skatalogowalismy i przydzielilismy do pewnej grupy, to wtedy bierzemy to pod uwage ze nalezy do takich a nie innych osob forumujac do niej komunikat. Wiem ze to dosc ogolnikowe. Ale tacy jestesmy - trzeba sie zdac na tzw "czuja". Oficjalnie nazywa sie to inteligencja emocjonala - jedni maja jej wiecej, inni za grosz.. Moga podziekowac rodzicom za zimny chow... Lecz wiadomo ze ktos nawet o wysokiej int-emo czasami nie trafi - tak to jest z tym "czujem", ze czasem cos zle poczuje...
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Abssinth » 18 lis 2011, o 17:08

ale wlasnie o to chodzi, ze czasem ludzie zareaguja calkowicie 'spoza szufladki'...

jak dla mnie kumunikacja jest procesem dwustronnym, i obie strony maja udzial w wypracowaniu zrozumienia.

Nie oczekuje od innych, by - jeszcze zanim poznaja moj punkt widzenia na dana sprawe, moje reakcje - od razu wiedzieli, jak maja do mnie podejsc, jak sformulowac zdania, jakich uzyc slow.
I nie zamierzam uprzedzac oczekiwan innych, zanim oni mi o nich powiedza.

to nie ma wiele wspolnego z inteligencja emocjonalna, za to wiele z szacunkiem do siebie i do rozmowcy.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Forsaken » 18 lis 2011, o 17:25

Sansevieria napisał(a):
Abssinth napisał(a):powiesz 'uwazam, ze ladnie dzis wygladasz' to reakcja bedzie 'a co, wczoraj tak nie myslales?' :)

Albo "Czego ode mnie chcesz, że mi kadzisz?" albo dowolna inna całkiem niespodziewana :)
Owszem, Ludolfino, nader często problem jest po stronie odbiorcy, nie zaś nadawcy. I co gorsza zaś zwykle odbiorca wiele wysiłku wkłada w to, by odpowiedzialnością za zgrzyty w komunikacji obarczyć nadawcę.

Ignorowanie wiedzy oraz dorobku nauki nie wplywa na dobra komunikacje. Jak juz powiedzialem odpowiedzialnosc za wlasciwy odbior komunikatu lecy po stronie nadawcy.

Abs, bardzo ladnie dzisiaj wygladasz, osmiele sie nawet stwierdzic ze jeszcze atrakcyjniej niz zawsze :P

To ze sa wariaci ktorzy nie reaguja normalnie jak wiekszosc spoleczenstwa, nie znaczy automatycznie ze niedzialajace w danym przypadku zasady sa falszywe... Chodzi o to by nie zakladac ze akurat rozmawiamy z wariatem i stosowac do wymogow dobrej dyskusji. Co do knflitkow, to one zawsze sie pojawia, czy tego chcemy czy nie. Wyczytalem gdzies ze wcale nie jest wazne zeby klotni unikac, tylko ze potrafic sie po niej pogodzic(tu musze oddac honor Sikorce..)
8)
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez sikorka » 18 lis 2011, o 17:31

Forsaken napisał(a):tu musze oddac honor Sikorce..)
8)

musisz .... :mrgreen: choc nigdy go jej nie zabrales bo by sobie zabrac nie dala ;)
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Abssinth » 18 lis 2011, o 17:33

Abs, bardzo ladnie dzisiaj wygladasz, osmiele sie nawet stwierdzic ze jeszcze atrakcyjniej niz zawsze


a tak mowia ludzie, ktorzy sie naczytali podrecznikow podrywania :D
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Sansevieria » 18 lis 2011, o 17:40

W pełni się z Tobą, Abssinth zgodzę - komunikacja jest procesem dwustronnym, no a skoro uczestniczą w czymś dwie osoby logiczne jest, że za jakość produktu końcowego obie strony w jakiś stopniu odpowiadają. Nie zawsze równym, na przykład w komunikacji dorosłego z dzieckiem trudno mówić o równych możliwościach i obarczać dziecko odpowiedzialnością za to, że będąc nadawcą jest nad wyraz nieporadne.
A co do odpowiedzi spoza szufladki to ciekawa jest komunikacja z osobami z innych kręgow kulturowych. Okazuje sie, że szufladki bywają całkiem odmienne. ALe to już całkiem w ramach dygresji :)
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Forsaken » 18 lis 2011, o 18:22

Sansevieria napisał(a):W pełni się z Tobą, Abssinth zgodzę - komunikacja jest procesem dwustronnym, no a skoro uczestniczą w czymś dwie osoby logiczne jest, że za jakość produktu końcowego obie strony w jakiś stopniu odpowiadają. Nie zawsze równym, na przykład w komunikacji dorosłego z dzieckiem trudno mówić o równych możliwościach i obarczać dziecko odpowiedzialnością za to, że będąc nadawcą jest nad wyraz nieporadne.
A co do odpowiedzi spoza szufladki to ciekawa jest komunikacja z osobami z innych kręgow kulturowych. Okazuje sie, że szufladki bywają całkiem odmienne. ALe to już całkiem w ramach dygresji :)

A ja sie nie zgodze :P Zgodze sie jedynie ze komunikacja jest procesem dwustronnym i obie z nich odpowiadaja za jej "jakosc". Nie zgodze sie jednak ze ponosze odpowiedzialnosc za to jak zrozumiem druga osobe. Wedlug mnie w procesie komunikacji, choc za jego "jakosc" odpowiadaja oboje rozmowcy, to nie jednoczesnie i nie oboje za wszystko co zostalo powiedziane. Kazdy wnosi swoj punt widzenia do dyskursu, lecz kazdy to robi na przemian (dopoki sie nie przekrzykujemy). Wiec odpowiedzialnosc w danym momencie lezy po tej stronie ktora akurat gada :P
No a ze sie gada na zmiane, to i odpowiedzialnosc spada na obie osoby 8)
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Abssinth » 18 lis 2011, o 18:35

Nie zgodze sie jednak ze ponosze odpowiedzialnosc za to jak zrozumiem druga osobe. Wedlug mnie w procesie komunikacji, choc za jego "jakosc" odpowiadaja oboje rozmowcy, to nie jednoczesnie i nie oboje za wszystko co zostalo powiedziane. Kazdy wnosi swoj punt widzenia do dyskursu, lecz kazdy to robi na przemian (dopoki sie nie przekrzykujemy). Wiec odpowiedzialnosc w danym momencie lezy po tej stronie ktora akurat gada
No a ze sie gada na zmiane, to i odpowiedzialnosc spada na obie osoby


no i zesmy sie dogadali :)

bo z Twopjego poprzedniego wpisu dla mnie wyniklo, ze TYLKO nadawca powinien byc odpowiedzialny...
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Co o tym myślicie?

Postprzez Forsaken » 18 lis 2011, o 18:45

Abssinth napisał(a):
Nie zgodze sie jednak ze ponosze odpowiedzialnosc za to jak zrozumiem druga osobe. Wedlug mnie w procesie komunikacji, choc za jego "jakosc" odpowiadaja oboje rozmowcy, to nie jednoczesnie i nie oboje za wszystko co zostalo powiedziane. Kazdy wnosi swoj punt widzenia do dyskursu, lecz kazdy to robi na przemian (dopoki sie nie przekrzykujemy). Wiec odpowiedzialnosc w danym momencie lezy po tej stronie ktora akurat gada
No a ze sie gada na zmiane, to i odpowiedzialnosc spada na obie osoby


no i zesmy sie dogadali :)

bo z Twopjego poprzedniego wpisu dla mnie wyniklo, ze TYLKO nadawca powinien byc odpowiedzialny...


Chyba nie wyrazilem sie odpowiednio i moj komunikat skierowany do Ciebie polecial gdziesz w krzaki ;)
Powtorze wiec innymi slowami. TYLKO nadawca jest odpowiedzialny za odbior i TYLKO za odbior tego co nadal. Jesli dwOJE nadaje to kazdy jest odpowiedzialny za to co sam nadaje, a jak ich teraz z sumawac to we dwojke sa odpowiedzialni za wszystkie nadane komunikaty (kazdy za swoje)...
Gdybys to Ty byla winna ze nie odczytalas odpowiednio mojego komunikatu to moglbym stwierdzic ze jestes np zbyt zakleszczona w swoich pogladach zeby to zrozumiec (lub inne wtrety). Ale tak nie jest, bo skoro to ja odpowiadam za to ze nie zrozumialas, to znaczy ze widocznie nadalem cos zle - moze to przez to lewostronne skrzywienie antenki ;)
8)
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 542 gości