Cat moja siostra zmieniała miejscowości w ciągu tych 12 lat wiele razy:)
Poza tym mam tam też brata który mieszka jakoś 11 lat, oni oboje mają tam znajomych po tyle lat i też takie historie, do tego rodzina mojej siostry z różnymi historiami typu facet z wyrostkiem, oni wiedzą o tym ale nie operują, z rozlanym czekają, po czym jak dochodzi do zapalenia otrzewnej to dopiero panika...także nawet jeśli to generalizacja to trudno, ja tak uważam, za dużo historii się nasłuchałam bliższych i dalszych osób..a w przypadku poronień to już w ogóle masakra, tam nie ratują, ciąż nie podtrzymują, a w trakcie, a po koszmar, to z kolei koleżanka miała taki przypadek, w te pędy jechała do Polski do lekarza...oprócz Ciebie nie słyszałam innych opinii
Wracając do małej to ledwo żyję, po południu podczas drzemki dostała strasznego ataku kaszlu, zatyka ją wydzielina i płacz, nie mogłam jej uspokoić dłuższy czas...zadzwoniłam do ośrodka, połączyli z tym lekarzem i kazał dalej brać to co bierze, oprócz sterydu i na wizytę mam się stawić w czwartek...Czekam na małża jak na wybawienie, nie ogarniam, znowu mam rwę kulszową od dźwigania:(