kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Problemy z partnerami.

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez ewka » 30 wrz 2011, o 07:41

limonka napisał(a):
ewka napisał(a):A pozew to jest w tej chwili najmniej ważny... wg mnie.

Małgoś! Haaalo!

Ewa a co jest? Moim zdaniem malgos ma ciagle nadzieje Bo mimo ze maz zazadal rozwodu to wysyla Jej dziwne sygnaly...

Owszem, wysyła. On w ogóle się dziwnie zachowuje, więc na tej dziwności ja bym nadziei nie budowała... bo sygnały nie mają żadnego odzwierciedlenia w działaniu.

Nadzieja to fantastyczna rzecz w życiu, cholernie potrzebna - no ale też trzeba trochę realnie patrzeć na całokształt. W tej chwili Małgoś widzę w takim poplątaniu, że złożony przez niego pozew i tak by tej nadziei jej nie pozbawił, bo ona jej wypatruje we wszystkim, w każdym jego ruchu, każdym telefonie, każdym sms-ie. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle... w moim odbiorze całego zamieszania, to ja chyba jej nie miałabym już. Małgoś musi to zamknąć w sobie i się odczulić od tych sygnałów, bo facet jest taki, jaki jest, nie zmieni go już... więc musi zmienić siebie, aby odzyskać spokój. I to musi być niezależne od wszystkich jego ruchów, w ogóle od niego. To wymaga czasu i na pewno w jakimś momencie się zdarzy... a póki co, jest jak jest. Pozew nic nie zmieni... bo ludzie się rozwodzą i też schodzą z powrotem... i jak się uprzeć, to i w tym można ulokować nadzieję. We wszystkim można, czy realne czy nie.

Tak to widzę i nie upieram się, że mam rację :) I wcale mi nie zależy, żeby ją mieć :)

Teraz się zastanawiam, dlaczego nam tutaj zniknęła. PW też nie odebrała :(
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez caterpillar » 30 wrz 2011, o 19:29

dokladnie jak piszesz Ewka .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez caterpillar » 30 wrz 2011, o 19:30

problem w tym aby realnie podejsc do tematu .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Malgoś » 3 paź 2011, o 09:48

Cześć,
Dawno mnie tu nie było z przyczyn losowych :-)
Na szczęście żyje mam się dobrze już dziś i będę starać się pisać.

Osobiście i psychicznie mam się dobrze.
Pan mąż jest permanentnie w rozkroku i nic nie robi.
Ja coraz lepiej znoszę jego brak decyzyjności.
Zawaliłam tylko dodatkową robotę , którą miałam przez sytuacje która mnie spotkała nie dawno.
Liczę że da się to jeszcze naprawić :-)
Miłego dnia i dzieki że tyle pisałyscie
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez ewka » 3 paź 2011, o 09:54

No! Jesteś!

:kwiatek:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Malgoś » 3 paź 2011, o 10:55

dziękuję za kwiaty :-)
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez ewka » 3 paź 2011, o 13:32

Malgoś napisał(a):Ja coraz lepiej znoszę jego brak decyzyjności.

No i brawo :oklaski:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Malgoś » 13 lis 2011, o 18:11

cześć wszystkim :-) dawno mnie tu nie było bo dawałam sobie rade. Jednak dzis jest 2 dzien dola, łez, przygnebienia i nie moge oderwac sie od tych dołujacych myśli. Mąż nie zrobił nic ze swoją decyzja wiec generalnie u mnie jest bez zmian.
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez ewka » 14 lis 2011, o 09:20

Jak tam dzisiaj, Małgoś? Doły minęły?

Mąż nie zrobił nic ze swoją decyzja...

No jakoś mnie to nie zdziwiło :(
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Malgoś » 14 lis 2011, o 11:07

Moje samopoczucie bez zmian. A jego głos to otwierająca rana. koszmar to przyszło tak nagle i niespodziewanie
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez ewka » 14 lis 2011, o 13:06

A jak u Ciebie z terapią, Małgoś? Kontynuujesz?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Malgoś » 14 lis 2011, o 13:48

W tym momencie raz w miesiącu się spotykam na tzw "oczyszczenie "
Moja psycholog był mocno zaskoczona pozytywnie moją postawą i że świetnie sobie dawałam radę do tej pory.
Sama stwierdziła że bardzo dobrze sama ze sobą pracuję a tu taki "klops" od kilku dni.

Oczywiście może mieć podłoże z ostatniego czasu moja korespondencja z mężem odnośnie naszego dziecka.
na wypisywał mi jakiś rzeczy że szkoda mu w tym wszystkim naszedgo dziecka, że zjebaliśmy wszystko....
I co z tego jak on nic nie zrobił w żadnym kierunku a to tylko rozdrażnia mnie od środka...
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez ewka » 14 lis 2011, o 14:13

Pewnie, że szkoda dziecka... i szkoda, że na tym "żałowaniu" (przez Twojego męża) się kończy... bo z tego jakby nic nie wynika.

Fajnie, że sobie radzisz tak w ogóle. A teraz możesz np. do niej zadzwonić i się umówić na ekstra spotkanie?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Malgoś » 14 lis 2011, o 14:34

Rozmawiałam z nią przez telefon o tym dała mi kilka wskazówek.
Zobaczymy może będzie lepiej ... :-)
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez ewka » 14 lis 2011, o 14:36

Będzie. Trzymam kciuki :ok:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 187 gości

cron