Dzien kosztownego znicza

Rozmowy ogólne.

Re: Dzien kosztownego znicza

Postprzez mahika » 4 lis 2011, o 20:14

Widocznie trzeba pilnować.
Nie pilnowałaś to temat zszedł na inny tor :bezradny:
off topy są na porządku dziennym,
nie pierwszy i nie ostatni temat który odbił w inną stronę!

TU też mogłaś w ramach tego świeta wspomóc dzieci w Afryce, skoro na znicze i kwiatki nic nie wydałaś.
Może tak zrobiłaś, nie wiem.

ja zrobiłam co mogłam.
I tak jak ewka, nie tylko raz w roku.

Marie, cat chodziło o to żeby przeznaczyć pieniążki zamiast na znicze na jakiś szczytny cel.
nie koniecznie do puszki.
Te wielkie litery z puszką w ostatnim poście Cat mnie też zmyliły i zaczełam myślec czy jakieś puszki chodziły po cmentarzu.

Ale byc może nie przeszła Twoja idea Cat, może mało osób się spodobała...

Twój pomysł, trzymaj sie go, zarażaj innych, bardziej otwartych :ok:
Dla mnie ok.
Ale wzbudzanie poczucia winy że "nie wrzucił ktoś do puszki" mi sie trochę nie podoba.
\może ktoś nie kupił zniczy i kwiatów bo nie miał pieniedzy?
Ostatnio edytowano 4 lis 2011, o 20:24 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Dzien kosztownego znicza

Postprzez marie89 » 4 lis 2011, o 20:22

mahika napisał(a):
Marie, cat chodziło o to żeby przeznaczyć pieniążki zamiast na znicze na jakiś szczytny cel.
nie koniecznie do puszki.
Te wielkie litery z puszką w ostatnim poście Cat mnie też zmyliły.




Puszka - symbol OGÓLNIE przeznaczania pieniędzy na cel dobroczynny...

Łapię :) Popieram.

Choć dla mnie do puszki łatwiej... bo zawsze coś wysupłam grosza... Ale na większe akcje to moja kieszeń choć chce to sobie pozwolić nie może...

Sama chodzę w dziurawych bucikach (serio...)...


Znów offuje.. Sorry...
marie89
 

Re: Dzien kosztownego znicza

Postprzez mahika » 4 lis 2011, o 20:25

:cmok:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Dzien kosztownego znicza

Postprzez sikorka » 4 lis 2011, o 21:37

caterpillar napisał(a):sikorko wystarczylo przeczytac post pierwszy a wiedziala bys o co chodzi i ze to nie zadna tradycja


ok, moze i bym wiedziala, ale zmylilas mnie ta puszka wiec nie musisz sie tak odnosic do mnie. wystarczylo wyjasnic dokladnie o co chodzi, bo nie wszyscy musz zalapac (co zreszta widac tez po innych).

ja akurat z mezem kupilismy dwa znicze. do grobow moich bliskich mam daleko a z racji innych zobowiazan nie moglam pojechac wiec bylismy na cmentarzu w stronach meza - u jego wujka i kolegi (stad te 2 znicze). kwiatow zadnych.
a i na inne cele tez nie przeznaczalam. nie z racji braku kasy ale raczej nie mam w zwyczaju. moze czasem gdziestam wrzuce, ale raczej sporadycznie. aczkolwiek piekna inicjatywa :ok:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Dzien kosztownego znicza

Postprzez caterpillar » 4 lis 2011, o 22:50

no dobrze rozumiem ,ze sprawa wyjasniona

co do offtopow chetnie sie wypowiem ale moze w innym watku

zatem do nastepnego roku!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości

cron