Przycisk IGNORUJ

[mahika]

Paweł, jesteś Kochany

[Abssinth]

laczka dla Admina:

[sikorka]

a co ten laczek? bo mnie sie z butem ze slaska kojarzy

[ewka]

O rany, ale mnie Sikorka rozśmieszyłaś:)
Ja przeczytałam "łączka"

[sikorka]

o kurcze, faktycznie - w koncu sama pisze bez polskich znakow

[mahika]

do tego laczka to jeszcze dużo słonka
I leżaczek

+ dobry drink

[sikorka]

pawel, nie za dobrze Ci?

[administrator_Paweł]

a już myślałem, że mnie laczkiem chcecie pogonić

[mahika]

never

[sikorka]

a już myślałem, że mnie laczkiem chcecie pogonić

no wiesz! a kto by nas banowal?

[mahika]

Odnośnie tego co napisałeś w wątku cykady na koniec.

kłócić sie nie będę, tak jak obiecałam jakiś czas temu.
Ale wszelki przejaw agresji w moja stronę,
także ten zawoalowany najbardziej podły
nadal będę zgłaszać.

I jeszcze :"wciąż te same osoby"...
słyszałam to od podstawówki...

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję, spoko gośc z Ciebie, ale to już wiesz

[sikorka]

ja rowniez wszelki przejaw agresji w moja strone bede zglaszac. wprawdzie nie takiej reakcji oczekiwalam od Ciebie, bo tekst 'czego sie spodziewalas' byl z Twojej strony nie na miejscu. nalezalo zwrocic uwage komu trzeba czego z Twojej strony zabraklo, bo wyszlo na to ze mozna kogos obrazac skoro ten ktos sie czuje obrazony, coz - jak widac nie zawsze sprawiedliwosc lezy po Twojej stronie. niemniej ciesze sie ze obrazliwy post agik pod moim adresem zniknal - dziekuje

[administrator_Paweł]

hmmm możnaby tez wprowadzic coś innego dla odmiany

sposób nr 1 - może zgłaszajcie sami swoje własne agresywne posty do mnie na PW?

albo taka odmiana:
sposób nr 2 - na wątku, na którym Was poniesie i kogoś obrazicie - wrócicie i zamiast udowadniać dalej swoje racje i racjonalizować swoją własną agresję dodając następne agresywne teksty - zamiast tego napiszecie: PRZEPRASZAM. i nic po kropce?

albo taka odmiana:
sposób nr 3 - wyjdziecie z watku, w którym poczuliście się obrażeni - napiszecie PW do admina - i już tam do tego wątku nie wrócicie? nie będziecie przyglądać się z zegarkiem w ręku co admin zrobił, komu i dlaczego? ani nie będziecie śledzić kto Was broni a kto dokopuje nadal? zostawicie adminowi ewentualną ingerencję w to, nie poganiając, nie dysząc niecierpliwie mu w kark - na zasadzie - "co było do zrobienia zrobiłam/em , więcej nie muszę się w to angażować, teraz już to nie moja sprawa" ?

albo jeszcze inaczej:
sposób nr 4 - ktos was obrazi a wy będziecie ponad to i ominiecie to wzrokiem pisząc dalej swoje?

albo taka odmiana:
sposób nr 5 - jak was ktoś obrazi czy tak się poczujecie - to wyjdziecie z neta, zrobicie godzinny spacer, wrócicie i na PW poprosicie któregoś z tych Psychotekstowiczów, którzy potrafia się nie angażować w konflikt: "hej ! powiedz mi jak ty to robisz, że w tym nie uczestniczysz? bo ja też chcę tak - chcę być ponad to"

jeszcze macie jakieś opcje na konstruktywne rozwiązanie zamiast na ESKALACJĘ konfliktu?

[mahika]

tak, tak.
Miłego wieczorku

[sikorka]

sposób nr 3 - wyjdziecie z watku, w którym poczuliście się obrażeni - napiszecie PW do admina - i już tam do tego wątku nie wrócicie? nie będziecie przyglądać się z zegarkiem w ręku co admin zrobił, komu i dlaczego? ani nie będziecie śledzić kto Was broni a kto dokopuje nadal? zostawicie adminowi ewentualną ingerencję w to, nie poganiając, nie dysząc niecierpliwie mu w kark - na zasadzie - "co było do zrobienia zrobiłam/em , więcej nie muszę się w to angażować, teraz już to nie moja sprawa" ?

tak tez zrobilam i zadnej reakcji z Twojej strony nie bylo, a wrecz przeciwnie - przyklasnales agik ze niby miala prawo mi cos tak chamskiego napisac. wiec wybacz pawel, ale ja w czyms takim uczestniczyc nie bede. jednych potrafisz banowac bez slowa wyjasnienia a inni niech sobie robia co chca za Twoim przyzwoleniem. na cos takiego mojej zgody nie ma.