Jakoś przegapiłam wpis Łukasza
Łukasz, nie do końca się z Tobą zgodzę- flirt to nie tylko komunikaty dotyczące seksualnośći...
To chyba raczej tak, jak napisała Megie- chodx zobacz, jaka jestem fajna...
ale z drugiej strony- doceniam, jaki jesteś fajny...
Tyle (moim zdaniem)
Dla mnie flirt, to nie jest zaproszenie do dalszego ciągu.
Dobrze się poczuć, odbic od ponurej rzeczywistości...
POza tym, flirt moim zdaniem, MUSI być bardziej wyrafinowany.
A poza wszystkim- fajnie jest flirtowac z własnym partnerem...