---------- 22:42 14.01.2008 ----------
dzięki;-)
J
bunia napisał(a):Nie wiem.....najlepiej jesli Jasmin znajdzie poradnictwo i wsparcie w tej sprawie.
---------- 22:44 ----------Witaj.
Bardzo ale to bardzo Tobie dziękuję za słowa które napisałeś bo wiele w nich prawdy, szkoda tylko iż musiałam to odczuć na własnej skórze..
Chciałabym odezwać się do Ciebie juz nie na forum?
J
pukapuk napisał(a):Witaj Jaśmin . Ja jestem alkoholikiem i wiem że jesteś w trudnej sytuacji. Dobrze by było gdybyś jak najszybciej skontaktował się z psychologiem na pewno jest przychodnia uzależnień w twojej rejonowej przychodni. Tam uzyskasz
pomoc. A od siebie mogę ci powiedzieć, że do póki mama nie będzie chciała się leczyć przeżyjesz wiele ciężkich chwil. Przekonanie alkoholika że nim jest to najtrudniejszy etap bo działa wiele systemów obronnych. Twoja mama nie daje sobie rady z własnymi emocjami żyje w świecie ,który ciężko zrozumieć osobom zdrowym. Alkoholizm to choroba duszy i ciała a takie połączenie jest koszmarne bo jedno ma wpływ na drugie. Jeżeli zauważyłeś że jest chora to wnioskuję że musi to trwać od dawna bo alkoholik jak nikt inny potrafi tak manipulować otoczeniem ze ciężko wyczuć od kiedy pije a później już jest lipa .
Jak ktoś jest alkoholikiem będzie nim do końca życia i nigdy nie może już pić. Alkoholizm jest uznany przez naukowców tak samo jak rak chorobą nie uleczalna. Jedynym lekarstwem na tą chorobę jest całkowita abstynencja i podjęcie leczenia odwykowego choć są tacy co nie pija w zaparte ale wiele ich to kosztuje. Jeżeli twoja mama nie będzie się chciała leczyć możesz to zgłosić i zostanie zastosowany przymus sądowy. Może pomyślisz: jak bym to mógł zrobić kobiecie, która mnie urodziła ? Więc uwierz mi ,że w ten sposób uratujesz Jej życie !!!