Forsaken napisał(a): Ale decyzja powinna nalezec tylko do osoby ktorej to dotyczy....
Sansevieria napisał(a):Ty Foresaken matką ani nie byłeś ani nie będziesz i na tej zasadzie to tak samo się nie masz prawa wypowiadać w sprawie aborcji co ksieża, mnisi buddyjscy żyjący w celibacie, w ogóle wszyscy mężczyźni oraz kobiety co nie były matkami ...
andrzej83 napisał(a):e.
Moja ostatnia partnerka strasznie była za anty koncepcją jednak ja wiem że seks jest lepszy bez.
Oczywiście ja nigdy nie zmuszałem, po dłuższym czasie wyszło na moje i jakoś nie zaszła w ciążę, tak samo jak inne partnerki.
Wniosek, edukacja, edukacja i edukacja. A jak się komuś zdarzy, to pomoc psychologiczna, bo nawet nie narodzone chce żyć. Choć wie to po czasie.
mahika napisał(a):
hmmm, ciekawa edukacja
Znaczy się bez niczego?
ani tabletek, ani gumek?
I nie chcieliście mieć dzieci, ani z tą a ni z innymi partnerkami i liczyliście na to ze sie uda i "zdążysz"?
To jakby mało rozsądne i edukacyjne, chyba że źle zrozumiałam
marie89 napisał(a):Eee... nooo.. ja chciałam zauważyć, że sam stosunek przerywany nie gwarantuje tzw. bezpieczeństwa... Eee.. bo plemniki są/mogą być też w.. no wiesz.. zapomniałam fachowej nazwy.. ale..
No dobra - nic nie mówię.. ale.. Człowiek przez całe życie się.. kształci.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 250 gości