elo..

Problemy związane z uzależnieniami.

Re: elo..

Postprzez Forsaken » 20 paź 2011, o 20:11

caterpillar napisał(a):jeden taki w mojej rodzinie walczy ponad 20 lat z alkoholem i jakos wygrac nie umie , za kazdym razem powtarza sobie ,ze wypije tylko jedniutkie piwko a konczy ujszczany i zalany na schodach , za kazdym razem w tej walce dostaje po mordzie i za kazdym razem do niej wstaje ,bo mu sie wydaje ,ze wygra..taki chojrak z niego . zona ma silna nerwice jedna corka go nie uznaje a druga lat 11 cierpi juz na choroby zwiazane ze stresem/ale co tam trza walczyc i lac sie po ryju ..a raczej lac w ryj .


Do mnie z tym pijesz? Ja bym sie na Twoim miejscu nie chwalil taka rodzina...
Prosze nie przyrownuj mnie wiecej do swoich znajomych ani bliskich, bo nie zycze sobie stawiany w jednym rzedzie z takim elementem. Sprytnie probujesz sugerowac ze jestem zlym partnerem, zlym ojcem i ogolnie zlym czlowiekiem. Ja jednak nigdy nie mialem opisanych przez Ciebie problemow, ale wspolczuje Ci, teraz juz wiem, ze nie mialas lekko. Wpedzenie zony w nerwice, krzywdzenie dzieci, no i jeszcze ci biedni sasiedzi muszacy po was szczyny ze schodow sprzatac. Wybacz mala ale to nie moj swiat - ten "jeden taki" jest jednak calkiem inyy...
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Re: elo..

Postprzez buka_lu » 20 paź 2011, o 20:20

Cat, :wink:
Forsaken to ten z ćpun z wyższej półki.
Myśli, że jak ćpa kilka stów tygodniowo
i pije najlepsze trunki to jest lepszy...
Forsaken a masz żonę i dziecko/dzieci?
jeśli nie to dobrze
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: elo..

Postprzez caterpillar » 20 paź 2011, o 20:24

pokazalam Ci tylko jak wyglada WALKA z nalogiem (to jest jeden z tysiecy przykladow osob walczacych)

ale Ty Forsaken przeciez wiesz lepiej,masz swoja teorie , wiec przejmujesz sie tym?

Ja bym sie na Twoim miejscu nie chwalil taka rodzina...


miedzy innymi dlatego tu jestem, jakbys nie zauwazyl to forum jest wlasnie do "chwalenia sie" TAKIMI rodzinami I TAKIM zyciem

jesli myslales ,ze pisujesz na pudelku tudziez onecie ,to Cie oswiece :idea: :idea: :idea:

to jest PSYCHOTEKST

helloU !!!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: elo..

Postprzez buka_lu » 20 paź 2011, o 20:28

Porównywanie się z innymi to też jest jeden z mechanizmów obronnych osoby uzależnionej.
uzależniony mówi sobie tak:
"nie jest ze mna tak najgorzej, nie jestem wcale taki strasznie chory.. nie sikam na klatce i nikt mnie nie zbiera z chodnika, nie tak jak Zenka. Ja mam dom, super auto..i piję najlepsze trunki..nie to co ci meliniarze denaturat jakiś"
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: elo..

Postprzez Sanna » 20 paź 2011, o 21:04

Abssinth napisał(a):'ludzie chodza na nogach, a patrza oczami, ale tylko z otwartym sercem mozesz to zrozumiec w pelni'

'tylko z Miloscia w sercu mozesz dostrzec, ze po wdechu zwykle nastepuje wydech, a deszcz pada z gory do dolu'


:o

Abs, dziękuję, dziękuję, dziękuję ! Naprawdę dało mi to myślenia.....

:mrgreen:
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Re: elo..

Postprzez Forsaken » 20 paź 2011, o 21:14

Bu, nie wciskaj mi swoich wlasnych slow w usta - ja nie jestem taki jak Ty. Nic dzinego ze jedyne co Ci przychodzi do glowy to szukanie wymowek, kazdy mierzy innych wlasna miarka:
"ja też kiedyś zdradziłam swojego partnera dzisiaj obecnego męża i nieważne, że czułam się opuszczona, nieatrakcyjna w oczach mężach.." Nie znamy wersji Twojego meza, moze sie nie mylas i chodzilas z resztkami jedzenia na brzuchu... Nalezaloby wysluchac obu stron, bo Ty nie bywasz obiektywna.
Ciekawy jestem co robi Twoj kochany maz teraz, i w czasie gdy, Ty spedzasz wieczory na necie... Czy aby na pewno wasze relacje sa teraz takie wzorowe? A moze siedzisz samotnie w domu opuszczona przez meza, a na forum tworzysz sobie iluzje ze wszystko sie pieknie ulozylo... Nie bardzo wierze w ta Twoja historyjke, ze wszystko zaakceptowal i wybaczyl bez problemu...
Tylko Ty mozesz dziwic sie Ziomkowi, ze nie utnie po prostu kontaktow z dziewczyna ktora koch. Tak od zaraz, ciach i odejsc z godnoscia... Mowisz tak bo nie potrafisz kochac, nie wiesz jak to jest, kochasz jedynie sama siebie. Nie powinnas doradzac nam - ludziom ktorzy brzydza sie zdrada i nigdy by czegos takiego ukochanej osobie nie zrobili. Przynajmniej nie w sprawach zwiazkow - bo tu sie kompletnie skompromitowalas.
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Re: elo..

Postprzez buka_lu » 20 paź 2011, o 21:18

chyba ci się wątki pomyliły..
i chyba zaczęły skakać ci emocje..nie zapomnij sobie ich CZYMŚ uregulować. 8)
a moim życiu wewnętrznym nie będę z tobą dyskutować bo nie jesteś partnerem do rozmów ze mną.. :wink:
edit: ale widzę, że mocno zainteresowała mnie moja osoba. jestem pod głębokim wrażeniem naprawdę :ok:
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: elo..

Postprzez Forsaken » 20 paź 2011, o 21:26

Bu: Po prostu kulturalne prosby nie dzialaja. Niektorych trzeba pacnac, zeby dotarlo co sie do nich mowi... I tak czytam dwa razy przed wyslaniem i usuwam zdania w ktorych przesadzilem... Ale bede posuwal sie kazdym razem troche dalej, az w koncu zrozumiesz, albo sie obrazisz... No coz, dobre i to...
e: Sprawdzilem Cie troche wczesniej, bylem ciekawy coz to krysztalowa postac pozwala sobie na tak arbitrarne osady...
caterpillar napisał(a):miedzy innymi dlatego tu jestem, jakbys nie zauwazyl to forum jest wlasnie do "chwalenia sie" TAKIMI rodzinami I TAKIM zyciem

To chwal sie w swoim w watku. A z tych tysiecy przykladow ktorze znasz, odsiej wszystkie ktore skonczyly sie niepowodzeniem, wtedy bedziesz miala adekwatny zbior. Nie kazdy wywodzi sie z patologii i wcale nie musi skonczyc tak jak "tacy" koncza... Reszta j.w.
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Re: elo..

Postprzez buka_lu » 20 paź 2011, o 21:32

tak tak.. już się obraziłam.
strasznie mnie po dotykałeś i takie tam.. coś jeszcze?
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: elo..

Postprzez buka_lu » 20 paź 2011, o 21:35

musisz zdawać sobie sprawę, że za każde posunięcie dalej..
cokolwiek to znaczy..a chyba nic dobrego.
grozi ci ban. :)
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: elo..

Postprzez Forsaken » 20 paź 2011, o 21:52

Zobacz co robie z Twoim banem: Obrazek
Jeszcze mam spory margines do bycia tak bez obcesowy jak Ty, i to jest granica ktorej nie chcem osiagnac :P
Ostatnio edytowano 21 paź 2011, o 00:08 przez Forsaken, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forsaken
 
Posty: 596
Dołączył(a): 22 wrz 2008, o 02:26

Re: elo..

Postprzez Sansevieria » 20 paź 2011, o 21:53

Forsaken napisał(a):Ale bede posuwal sie kazdym razem troche dalej, az w koncu zrozumiesz, albo sie obrazisz...

Innych możliwości nie widzisz, Foresaken?
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: elo..

Postprzez buka_lu » 20 paź 2011, o 22:03

nie chcem ale muszem 8)
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: elo..

Postprzez buka_lu » 20 paź 2011, o 22:06

ok mam nauczkę..
zawsze mogę zwalić na PMS które mnie męczy od dwóch dni :mrgreen:
Forsaken już nic więcej nie musisz mi udowadniać wszystko rozumiem :wink:
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: elo..

Postprzez caterpillar » 20 paź 2011, o 23:07

chodz Cat, napiszemy nowy bestseller


oj tak ale w ty celu musimy sie ponownie spotkac :mrgreen:

:wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości