Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Problemy natury seksualnej.

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez limonka » 20 paź 2011, o 03:25

to ja sie wypowiem jak jest tu. otoz jak mieszkasz NYC czy tez innej metropolii jest to normalka, ale przenies sie gdizes na poludnie do malej wioski...to beda cie probowac LECZYC, albo cie psychicznie (a czasem nie tylko) zlinczuja :shock:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez limonka » 20 paź 2011, o 03:27

a tak apropo to co myslicei na ten temat...czy dana osoba rodzi sie gejem, czy z czasem "decyduje" sie nim/nia byc?
mielismy kiedys dyskusje w gronie znajomych i padlo wiele opinii. co wy na to?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez mahika » 20 paź 2011, o 08:41

A ty się urodziłaś hetero, czy z wiekiem zdecydowałaś się taka hetero być :D
działa tak samo :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez Abssinth » 20 paź 2011, o 10:21

mahika napisał(a):A ty się urodziłaś hetero, czy z wiekiem zdecydowałaś się taka hetero być :D <BR sab="622">działa tak samo :)


to samo chcialam napisac jak zobaczylam pytanie :)

Mahika :)
:kwiatek: :buziaki:
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez Sansevieria » 20 paź 2011, o 10:31

limonka napisał(a):a tak apropo to co myslicei na ten temat...czy dana osoba rodzi sie gejem, czy z czasem "decyduje" sie nim/nia byc?

Jak na to pytanie będzie możliwe udzielenie jednoznacznej i całkowicie pewnej odpowiedzi to będzie prawdziwy przełom w sprawie. Ale do tego jeszcze zapewne daleko.
W mojej osobistej opinii może być i tak, i tak z tym, że byłabym nad wyraz ostrożna w używaniu słowa "decyduje", bo dla mnie podjecie decyzji to akt całkowicie świadomy.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez mahika » 20 paź 2011, o 10:43

Sansevieria napisał(a):W mojej osobistej opinii może być i tak, i tak z tym, że byłabym nad wyraz ostrożna w używaniu słowa "decyduje", bo dla mnie podjecie decyzji to akt całkowicie świadomy.

:ok:

Abs, Moja Ty Moja :serce2:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez Goszka » 20 paź 2011, o 12:46

to może lepiej zamiast słowa "decyduje" użyć "odkrywa".
Bo chyba tak jest? Często osobom homoseksualnym przez część życia wydaje się, że są hetero, bo dorastały w takim kręgu "kulturowo - obyczajowym". Jednak prawdziwa natura prędzej czy później daje o sobie znać. Trudno walczyć z naturalnymi skłonnościami.
Inną rzeczą jest moda. Zwłaszcza moda na bycie bi i eksperymentowanie z własną seksualnością. Najczęstsze zjawisko u bardzo młodych osób - z tego co zaobserwowałam .
Goszka
 

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez caterpillar » 20 paź 2011, o 13:20

moda na bycie bi? hmm nie do konca chyba tak ,bo to ,ze dziewczyna pocaluje sie z dziewczyna to zwykly szpan a do bycia bi jeszcze im daleko

swoja droga ..czy ktos ogladal

"sale samobojcow" ?

film bardzo w temacie, o lansie ,o bycie homo i o "akceptacji" spoleczenstwa

bylam sceptycznie nastawiona ale jak zobaczylam musze przyznac ,ze film jest naprawde dobry (dostepny na youtubie)

Limonko mysle podobnie jak Sans

"decyduje" użyć "odkrywa"
. nie do konca goszka, ja juz iedys wspominalam ,ze to co mnie zaintrygowalo ,to to ,ze wielu gejow , ktorych spotkalam byli wykorzystywanie,uwiedzeni przez wojkow itp ,to byly ich pierwsze a czasem juz jedyne doswiadczena seksualne . wiec mysle ,ze o ten brak swiadomego wyboru chodzi Sans.




mnie natomias przeraza ,ze wielu ludzi myli homoseksualizm z pedofilia .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez Goszka » 20 paź 2011, o 13:35

caterpillar napisał(a):moda na bycie bi? hmm nie do konca chyba tak ,bo to ,ze dziewczyna pocaluje sie z dziewczyna to zwykly szpan a do bycia bi jeszcze im daleko

właśnie w tym sensie napisałam, że moda. Takie popisywanie się, nie wiem czym :bezradny:
Być kimś a pozować na kogoś to zasadnicza różnica...

Nie znam osobiście żadnego geja. Przyjaźnię się z lesbijkami i wiele za nami rozmów, których tematem było ich odkrywanie własnej orientacji. I właśnie na podstawie tego napisałam o odkrywaniu, że to może lepsze słowo. Bo one od dziecka tego nie wiedziały, zaczęły odkrywać siebie w wieku dorastania :)
Goszka
 

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez mahika » 20 paź 2011, o 13:48

no to jak i hetero, w trakcie dorastania pojawia sie zainteresowanie płcią przeciwną.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez Sansevieria » 20 paź 2011, o 14:19

Owszem, o ten brak świadomego wyboru mi chodziło Caterpillar. Odkryć można coś, co istnieje ale jest ukryte. Czyli w naszym temacie orientację wrodzoną. Jesli chodzi o znajomych Ci gejów mających w histroii życia wykorzystanie to jest właśnie to, co sygnalizowałam - wpływ czynników zewnętrznych na kształtowanie sie orientacji. Przy czym rzecz jasna nie jest tak, że chłopiec wykorzystany w dzieciństwie przez mężczyznę staje się "z automatu" gejem ani też tak, że każdy gej zostal w dzieciństwie wykorzystany przez mężczyznę. Natomiast jest tak, że u iluś tam osób deklarujących sie jako homoseksualne występuje w historii życia wykorzystanie seksualne. Zakładanie z całą pewnością nigdy, u nikogo nic a nic wspólnego nie ma jedno z drugim uważam za dosyć absurdalne.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez Abssinth » 20 paź 2011, o 14:56

hmm
Sans - ale jak dla mnie to jest znowu podchodzenie, ze 'normalna', automatyczna jest orientacja hetero
a wystapienie orientacji homoseksualnej trzeba jakos tlumaczyc i uzasadniac

czemu to komus przeszkadza? czemu to analizowac w ogole i probowac usprawiedliwiac?
jesli ktos mi sie do majtek nie dobiera, nie obchodzi mnie tak naprawde jaka jest jego orientacja (no chyba ze jest homo i opiera sie temu, ze ja mu sie chce do majtek dobrac :D)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez Sansevieria » 20 paź 2011, o 17:47

Abssinth, większość osobników homo sapiens jest jednak hetero. Uważam, że w sytuacji, w której zdrowy rozwój seksualności został zakłócony przez uraz wykorzystania po prostu nalezy to uwzględnić. Jaka orientacja się ujawni po przepracowaniu traumy trudno przewidzieć.
Czemu analizować - ano niektórzy są osobiście zainteresowani uzyskaniem samoświadomości w tym względzie też. Nikogo bym do analizowania nie zmuszała, ale tez nie uważam za słuszne odbieranie prawa do takiego analizowania. Jednoznaczne przyjecie opcji "zawsze wrodzone" zamyka pewne możliwości. Ustawia sprawę na wejściu i siłą rzeczy w przypadku niektórych osób zakłamuje. Jest też opcja "jestem homo z bo to i to sie zdarzyło i... i nie zamierzam tego zmieniać". To jest świadoma akceptacja, jest prawdziwie wolna i swiadoma decyzja. Jest różnica miedzy "mogę" i "chcę" a "muszę".
Nie "usprawiedliwiać" (bo orientacja nie wymaga usprawiedliwiania) tylko "wyjasniać". Celem na przykład stwierdzenia, czy to orientacja to jest obszar decyzyjny dla danej osoby czy też nie.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez limonka » 20 paź 2011, o 19:47

Abssinth napisał(a):
mahika napisał(a):A ty się urodziłaś hetero, czy z wiekiem zdecydowałaś się taka hetero być :D <BR sab="622">działa tak samo :)


to samo chcialam napisac jak zobaczylam pytanie :)

Mahika :)
:kwiatek: :buziaki:

zgadzam sie z tym...tylko chcialam poznac wasza opinie...bo irytuje mnie jak ktos probuje mnie przekonac ze taka osoba tak dla jaj podejmuje decyzje bycia gejem bo jej/jemu sie hetero znudzilo...tutaj jedna dobrze wlanieta baba otworzyla szkole w ktorej "leczyla" gejow za pomoca modlitwy...co wiecej ta pani startuje teraz w wyborach prezydenckich, a tego co robila sie wypiera :twisted: :twisted: :twisted:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Czy jest szansa na zmianę obyczajową?

Postprzez mahika » 20 paź 2011, o 19:57

limonka napisał(a):tak dla jaj podejmuje decyzje bycia gejem bo jej/jemu sie hetero znudzilo...

No może niektórzy tak mają :]
Ale albo
1. Był gejem od początku i dalej nie umie żyć hetero.
2. Robi sobie jaja z nudów, ale czy jest wtedy gejem, czy jajcarzem :roll:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 345 gości

cron