SITA

[Księżycowa]

Mam pytanie... usiłuję sie zorganizować w nauce, żeby nie paść z nerwów... i obawiam się trochę języka na maturze... głównie mam luki w słówkach... czy miał ktoś styczność z systemem SITA? Działa? Czy może to zwykła ściema dla zbicia kasy?

Zakupiłabym to gdyby było skuteczne, bo warto ale się obawiam, ze wyrzucę kasę w błoto

Jakieś opinie?

[Bianka]

Kasiorku nie wypowiadam się bo nie wiem co to ta Sita...

[sikorka]

chodzi o to urzadzenie co sie niby przez wszystkie zmysly uczy jezyka? naklada takie okulary, sluchawki itp?
z tego co wiem to w ch... kasy to kosztuje - myslisz ze warto? jakos zawsze bylam za tym, zeby do jezyka po prostu przysiasc codziennie po pol godz i systematycznie zakuwac.

[Bianka]

Może lepiej sobie za tą kasę kurs zafundować:)

[marie89]

Pani filozof powiedziała kiedyś na zajęciach... że żadne kursy, itp.. Nalezy codziennie!!! powtórzyc sobie choć kilka słówek... Zdyscyplonować się... i będzie się śpiewać po angielsku, że hoho...

U mnie nie wyszło.. bo nie umialam się zdyscyplinować.. i.. musze zaczynać od początku. Żałuję, bo w szkole bardzo dobrze mi szło.. a teraz.. prostego zdania sklekocić nie umiem.

[sikorka]

Zdyscyplonować się... i będzie się śpiewać po angielsku, że hoho...

mowisz, ze to tez odrazu zdolnosci wokalne poprawia?

[blanka77]

Ja polecam ten kurs:
http://www.supermemo.pl/angielski_no_problem

Fajnie rozplanowany program. Przed uruchomieniem kolejnej "porcji" materiału robi powtórkę z dotychczasowego.
Ocenia wymowę. Część materiału jest na mp3. Nauka na rózne sposoby: ze słuchu i poprzez pisanie.

Mam to w domu. Super sprawa.

[marie89]

Zdyscyplonować się... i będzie się śpiewać po angielsku, że hoho...

mowisz, ze to tez odrazu zdolnosci wokalne poprawia?

Yes, yes, yes

[Bianka]

Marie nie wierzę w to, powtarzając słówka nie ćwiczysz wymowy, nie konwersujesz z drugą osobą, nie osłuchujesz się z językiem i nie ćwiczysz gramatyki, także same słówka to nie wszystko..

[sikorka]

uczenie sie slowek to TYKO jeden z elementow nauki jezyka.

[Księżycowa]

Sikorko tak, to jest to urzadzenie z okularami... polega na tym, że na pewną odległość nosa podkładasz sobie taki czujnik, który jest z nimi złączony, który ma pomagać na skoncentrowaniu się na oddechu i co za tym idzie ma działac wyciszająco i relaksująco. W tle jest taśma z muzyką relaksacyjną.. no i chodzi o to, że zrelakswoany umysł lepiej ,,wchłania" wiedzę...

Ja poradzę sobie techniczne ale właśnie bardzo mi przeszkadzają luki w słówkach jak już robię test albo chcę odpowiedzieć na pytanie więc myślałam, ze jest to jakieś rozwiązanie... wiem, ze drogie i dlatego Was pytam o opinie, bo nie chce bez sensu pieniędzy marnować...

blanko dziękuję Ci za link

[Księżycowa]

A jesli chodzi o systematykę i konsekwencję, to jest racja... bo sama po sobie wiem, ze jak przez blok lekcyjny albo dwa sie skupię i wsłucham, to w domu tylko powtarzam i jest super efekt. Też są przedmioty gdzie to nie wystarczy i trzeba ryć samemu nieco...

I co do angielskiego, to się obawiam, ze nie wystarczy mi czasu na wszystko... idę jeszcze do pracy... dlatego szukałam sposobu dla mojej głowy, zeby jej się łatwiej pracowalo...

[caterpillar]

http://www.youtube.com/watch?v=tHE-mBam ... re=related


ale polecam caly film hehe Job

[Księżycowa]

oglądałam

[blanka77]

Ja o tej metodzie słyszałam raczej niezbyt dobre opinie. Natomiast każdemu do głowy wchodzi w inny sposób, więc może Tobie pomoże.