Jak zaakceptować przeszłość ???

Problemy związane z depresją.

Jak zaakceptować przeszłość ???

Postprzez aleksia » 17 paź 2011, o 18:51

Wiedziałam, że coś jest nie tak. Że jest jeszcze coś, czego nie zamknęłam. Mimo, że żyłam normalnie, przeszłość co jakiś czas się we mnie odzywała. Nie potrafię cieszyć się i żyć "tu i teraz". To tak bardzo ciąży. Chciałabym całkowicie zaakceptować to, co było - złe, straszne, pełne wstydu, z czego nie jestem dumna, wszystkie te złe wspomnienia. Chciałabym rozpocząć nowy rozdział, a nie ciągle żyć przeszłością. To tak bardzo boli :(
Avatar użytkownika
aleksia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 21 mar 2011, o 22:17

Re: Jak zaakceptować przeszłość ???

Postprzez limonka » 17 paź 2011, o 20:17

aleksio, czy oporcz tego ze meczy cie to psychicznie przeszlos wplywa jakos fizycznie na twoje zycie, czy jest po prostu w twojej glowie?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Jak zaakceptować przeszłość ???

Postprzez mahika » 17 paź 2011, o 20:19

pomyslałam o radykalnym wybaczaniu, ale znów mnie ktoś zakrzyczy pewnie....
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak zaakceptować przeszłość ???

Postprzez aleksia » 17 paź 2011, o 20:44

limonko, to siedzi w mojej głowie. Mam wrażenie, że żyję przeszłością. Nie potrafię tego zamknąć, przestać analizować... :(
Avatar użytkownika
aleksia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 21 mar 2011, o 22:17

Re: Jak zaakceptować przeszłość ???

Postprzez limonka » 17 paź 2011, o 21:05

a probowalas terapii?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Jak zaakceptować przeszłość ???

Postprzez aleksia » 17 paź 2011, o 21:16

Chodzę do psychologa, ale chyba tego tematu nie poruszałam, bo wątpię, że on coś zmieni...mój punkt widzenia..
Avatar użytkownika
aleksia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 21 mar 2011, o 22:17

Re: Jak zaakceptować przeszłość ???

Postprzez mahika » 17 paź 2011, o 21:17

to może spróbuj?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak zaakceptować przeszłość ???

Postprzez Sinusoida » 17 lis 2011, o 14:20

Aleksio nie da się czegoś zamknąć i żyć teraźniejszością bez uprzedniego wyrzucenia z siebie tych wszystkich emocji, które wiążą się z sytuacją, o której mówisz. Trzeba zrobić im miejsce, uznać je, doświadczyć zrozumienia i współczucia, by móc pójść dalej. Nie da się zamieść pewnych rzeczy pod dywan, wywalisz drzwiami, wejdzie oknem... Myślę że nie chodzi tutaj o punkt widzenia tylko o emocje, które potrzebują być wyrażone i przyjęte. Jeśli chodzisz do psychologa i masz do niego zaufanie, może rozważ jednak poruszenie owego tematu? troszkę dawno pisałaś ten post, jak się dzisiaj miewasz? :)
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Re: Jak zaakceptować przeszłość ???

Postprzez ewka » 18 lis 2011, o 10:21

aleksia napisał(a):Chodzę do psychologa, ale chyba tego tematu nie poruszałam, bo wątpię, że on coś zmieni...mój punkt widzenia..

A nie warto byłoby spróbować? Nie masz nic do stracenia, Aleksia. A zysk może być spory... nawet nie spory, a WIELKI.

Kiedyś się rozprawiałam ze swoją przeszłością, to takie zdanie spotkałam... że lusterka wsteczne służą przede wszystkim temu, by móc jechać naprzód.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 309 gości