generalnie nie lubie zostawac w domu na noc sama. chlop na wyjezdzie, tesciowa na nocce, a chalupa wielka, skrzypi - za duza mam wyobraznie
za to jutro spie to oporu, jak zwykle zreszta nie zwlekam sie z lozka przed 10, chyba ze musze - tez uwielbiam wylegiwac sie w loziu