Hej, chciałam pozdrowić starych znajomych z forum. Widze, że troche sie tu pozmieniało.
U mnie wszystko ok. Ten, z którego powodu wchodziłam tu na "związki" został w końcu moim mężem. Uwiliśmy sobie razem przytulne gniazdko.Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku, choć problemów i niesnasek nie brakuje.Taki widocznie urok bycia razem.
Pozdrawiam wszystkich znajomych, ciekawa jestem co u was, jak wam sie wiedzie.