Przycisk IGNORUJ

[mahika]

widzisz.
to moja PW do ciebie, którą już kilkakrotnie wywlekłaś na forum.

teraz juz wiesz czemu chce trzymać się od ciebie jak najdalej.

I to nie jest fragment, tylko całość.

Grzeczne prośby nie skutkują.
Dalej mnie nękasz.

Proszę Admina o zrobienie z tym porządku, ponieważ Sikorka ujawnia prywatne wiadomości na forum.

[sikorka]

robisz z siebie swieta a ja tylko pokazalam ze ze swietoscia Ci jednak na bakier
w tej prywatnej wiadomosci nie bylo nic tajemniczego zebys sie czegos miala wstydzic - to cala Ty.
i to byla Twoja 1. wiadomosc do mnie wiec nic grzeczniejszego wczesniej nie bylo klamczucho!

szkoda Ci ze Ty nie masz na mnie zadnych dowodow? no wlasnie, a ja mam i bede ich uzywac, bo lubisz manipulowac i wybielac sie przed reszta, a diablem zajerzdza na kilometr.

[mahika]

pomidor

[Sansevieria]

Sikorko, to jest rola moderatora. Który ma władzę wycinania postów oraz przywilej nie tłumaczenia sie ze swoich takich a nie innych decyzji przed forumowiczami. Jeśli w czyimś odbiorze coś jest złośliwą aluzją, a w czyimś innym nie, jest to powstaje konflikt. I albo uczestnicy rozmowy są w stanie ją wyprowadzić własnymi siłami na spokojne wody (co sie i na Psychotekście zdarza), albo też konflikt eskaluje. Nawet jak w danym wątku wygaśnie, za chwilę wylezie w jakimś innym, z tymi samymi głównymi aktorami. Opcja "nalezy załatwić to przez PW" czasem się sprawdza. A czasem nie, bo często strony konfliktu zwyczajnie go rozwiązać albo nie chcą, albo nie są w stanie. Do rozmowy zawsze trzeba co najmniej dwóch osób. W przypadku osób pozostających w długotrwalym konflikcie albo jest im ten konflikt potrzebny (potrzebują kogoś na kim sie wyładują), albo tak sie już zapętliło, że bez mediatora zaakceptowanego przez obie strony ani rusz.
Ja osobiście znalazłam sie w sytuacji, w której wyszlam na PW z inicjatywą pogadania o co biega w obliczu rodzącego sie możliwego konfliktu. Ale moj list został przez drugą stronę wyrzucony do kosza bez otwierania. No to znaczy - rozmowy nie będzie. Jasno, prosto choć niezbyt uprzejmie. Pozostało mi włączyć samokontrolę. Włączyłam. Na średnim biegu działa nadal. Ale ja akurat samokontrolę włączyć umiem. Czasem nawet nadmierną, jesli przeginam to raczej właśnie w tę drugą stronę, nadmiaru samokontroli nie jej braku. Hamulce mam raczej zbyt silne. Gdybym miała zbyt słabe, byłby zapewne kolejny magielek.

[Abssinth]

Sikorko, moze pochwalisz sie na forum, co Ty wysylalas do Mahiki?

czy tylko probujesz ja sprowokowac do tego, by ujawnila Twoje wiadomosci?

[mahika]

Abs, ja kasuje od razu.
Nie zbieram "dowodów"

Na to już można tylko jedno powiedzieć.

POMIDOR...

[sikorka]

bardzo chetnie abs, tylko ze moglabys mnie wtedy posadzic o stronniczosc, ze niby pokazuje tylko te co chce wiec lepiej zeby ona to zrobila jesli chce, a ze ona nie ma dowodow na moje mieso w priwach to wynika z faktu ze go tam po prostu nie ma a nie dlatego ze je wykasowala.

[buka_lu]

Boże,użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym,czego nie mogę zmienić.
Odwagi, abym zmieniał to,co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

[mahika]

pomidor.

[sikorka]

Opcja "nalezy załatwić to przez PW" czasem się sprawdza. A czasem nie, bo często strony konfliktu zwyczajnie go rozwiązać albo nie chcą, albo nie są w stanie. Do rozmowy zawsze trzeba co najmniej dwóch osób.

i tutaj sie z Toba calkowicie zgodze
na moje proby kontaktu i wyjasnienia sobie pewnych spraw z mahika dostalam od niej takie oto wiadomosci:

nie produkuj się, bede kasowac bez czytania.
potrafię.
baj...

tak jak obiecałam, kasuje bez czytania.
życie nauczyło mnie że od takich osób to z daleka.
żegnam.

wiec nie wiem w jaki sposob mialabym te kwestie wyjasnic na priw skoro tak jak w Twoim przypadku sans - chce tylko jedna strona. coz, trzeba zwyczajnie priwy sobie darowac, bo dostanie sie tak jak ja od mahiki miano nekacza

[mahika]

Ty nie rozumiesz, że nie mam ci nic do powiedzenia.

Nie mam zamiaru się denerwować, kłócić, dyskutować.

Chcę trzymać się od ciebie z daleka.

Więc nie będę sobie nic z tobą wyjaśniać.

Ani na forum, ani prywatnie.

zwłaszcza ze wywlekasz PW na forum

Proszę Admina o reakcję, może się doczekam.

[Bianka]

Cyrk na tzw kółkach, Sikorko ujawnianie pw na forum jest przegięciem totalnym i nie powinno nigdy mieć miejsca, a dyskutowanie o tym to już w ogóle nie wiem jaki ma cel? dlaczego dalej nie piszecie na pw? czemu to coś przeniosło się na forum dla wszystkich? czy wszyscy muszą brać w tym udział? chodzi o widownię? o co chodzi?

[mahika]

bo ja nie odpowiadam na PW.
Ja po porostu nie chce mieć z nią nic do czynienia,.
Tak trudno zrozumieć?
Przecież to nie jest mój obowiązek, rozmawiać z sikorką

[buka_lu]

jest jeszcze coś takiego jak asertywność..
może warto nad tym popracować

edit: ale Mahika.. na forum ogólnym czytasz i odpowiadasz na to co sikorka pisze..
trochę zaprzeczasz samej sobie teraz..

[mahika]

no może i tak, masz rację Buka.

jak nic, to nic.
postaram się.