Pogaduszki Wieczorne.

Rozmowy ogólne.

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Honest » 4 paź 2011, o 22:49

Lepiej sie wyspijmy bo jutro do pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obrazek
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Honest » 4 paź 2011, o 22:50

blanka77 napisał(a):
agik napisał(a):[

oesu :shock:
zlizac ubytek z dupy????

Imbir sobie kup koniecznie :cmok:


Nie ważne skąd, ważne żeby wino się nie zmarnowało :mrgreen:

Pamiętam jak kiedyś lizałam/jadłam loda włoskiego i jakoś mi wypadł z ręki i spadł na posadzkę klatki schodowej. Żal mi było tego loda i nie chciałam żeby się zmarnował... Więc go zlizałam tyle ile mogłam... Mama wyszła żeby go sprzątnąć chyba, a tu tylko mała biała plamka i zapytała czy zjadłam tego loda, a ja oczywiście że nie... :bezradny:



Ja zawsze talerze lizałam
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez blanka77 » 4 paź 2011, o 22:51

Honest napisał(a):Lepiej sie wyspijmy bo jutro do pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obrazek


Z wielbłądem nie nie nie, ma taką szorstką sierść jak szczotka ryżowa....
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Honest » 4 paź 2011, o 22:51

No cos Ty, a na zdjęciu taki milusi się wydaje!!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez blanka77 » 4 paź 2011, o 22:52

Honest napisał(a):
blanka77 napisał(a):
agik napisał(a):[

oesu :shock:
zlizac ubytek z dupy????

Imbir sobie kup koniecznie :cmok:


Nie ważne skąd, ważne żeby wino się nie zmarnowało :mrgreen:

Pamiętam jak kiedyś lizałam/jadłam loda włoskiego i jakoś mi wypadł z ręki i spadł na posadzkę klatki schodowej. Żal mi było tego loda i nie chciałam żeby się zmarnował... Więc go zlizałam tyle ile mogłam... Mama wyszła żeby go sprzątnąć chyba, a tu tylko mała biała plamka i zapytała czy zjadłam tego loda, a ja oczywiście że nie... :bezradny:



Ja zawsze talerze lizałam


Ja też i odkładałam do szafki z czystymi i byłam dumna, że mamie pomogłam zmywać :mrgreen: ze sztućcami robiłam to samo...
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez blanka77 » 4 paź 2011, o 22:53

Honest napisał(a):No cos Ty, a na zdjęciu taki milusi się wydaje!!!!!!!!!!!!


Może ten używa zmiękczacza :mrgreen:

Ale jak się raz wielbłąd otarł o moją nogę, to pamiętam do dzisiaj...
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Honest » 4 paź 2011, o 22:54

blanka77 napisał(a):
Honest napisał(a):[oesu :shock:
zlizac ubytek z dupy????


Ja zawsze talerze lizałam


Ja też i odkładałam do szafki z czystymi i byłam dumna, że mamie pomogłam zmywać :mrgreen: ze sztućcami robiłam to samo...
[/quote]


Naprawdę???????????????????????????????????????????? :shock: :shock: :shock: :shock:

A tak z innej beczki - kawał:


Egzamin w szkole agentów CIA Do sali wchodzi student. Instruktor mówi: - W pokoju obok znajduje się twoja dziewczyna. Tu masz pistolet. Masz ją zabić w 30 sekund! Po 30 sekundach student wraca i mówi: - Sorry, nie mogłem tego zrobić.. Kolejny student. - W pokoju obok znajduje się twoja narzeczona. Masz tu pistolet. Rozkaz: zastrzel ją. Czas: 30 sekund - dyktuje instruktor. Mija pół minuty, studen...t wraca, prowadząc za rękę narzeczoną. - Sorry, nie mogłem tego zrobić... Następny student. - W pokoju obok czeka twoja żona. Tu masz pistolet. Masz ją zabić w ciągu 30 sekund! - mówi instruktor. Student wchodzi do pokoju obok. Słychać kilka strzałów, a potem niesamowity rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student wraca, poprawia ciemne okulary i mówi: - Jakiś kretyn wpakował mi ślepaki do pistoletu. Musiałem ją taboretem za****
..Monika pisze ....Napisz odpowiedź…
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Honest » 4 paź 2011, o 22:54

blanka77 napisał(a):
Honest napisał(a):No cos Ty, a na zdjęciu taki milusi się wydaje!!!!!!!!!!!!


Może ten używa zmiękczacza :mrgreen:

Ale jak się raz wielbłąd otarł o moją nogę, to pamiętam do dzisiaj...



A moze to nie był wielbłąd??????????????????? :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez blanka77 » 4 paź 2011, o 22:57

Hehehehe

Dobrze, że ja już coś w tym kierunku pomyślałam i mam się umówić z kumplem na strzelnicy :) Grunt to dobra samoobrona :mrgreen: ( i nie jest to kampania wyborcza) ;)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez agik » 4 paź 2011, o 22:57

Nie no
To ja z lodami mam całkiem inne skojarzenia i się wcale nie wypieram :)

A futro ( wielbłąda ) milusie i idę z nim spać :)
Bo idę :)

Dobrej nocki nockomaniacy :cmok:
Bardzo Was lubię :buziaki:
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Honest » 4 paź 2011, o 22:59

blanka77 napisał(a):Hehehehe

Dobrze, że ja już coś w tym kierunku pomyślałam i mam się umówić z kumplem na strzelnicy :) Grunt to dobra samoobrona :mrgreen: ( i nie jest to kampania wyborcza) ;)




hahaha i dobrze!!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Honest » 4 paź 2011, o 23:00

[quote="agik"]Nie no
To ja z lodami mam całkiem inne skojarzenia i się wcale nie wypieram :)
quote]
Agik Ty masz kosmate mysli??????????????????????????????????? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez blanka77 » 4 paź 2011, o 23:00

Honest napisał(a):
blanka77 napisał(a):
Honest napisał(a):No cos Ty, a na zdjęciu taki milusi się wydaje!!!!!!!!!!!!


Może ten używa zmiękczacza :mrgreen:

Ale jak się raz wielbłąd otarł o moją nogę, to pamiętam do dzisiaj...



A moze to nie był wielbłąd??????????????????? :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:



Może Arab? :mrgreen: hehehe

A tak podtrzymując temat, to czytałam, że kiedyś babka złożyła reklamację w biurze podróży, że w basenie było pełno Arabów (chodziło o Egipt albo Tunezję, nie pamiętam :) ). Zadano jej pytanie: a co, miały być walenie?
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez blanka77 » 4 paź 2011, o 23:01

agik napisał(a):Nie no
To ja z lodami mam całkiem inne skojarzenia i się wcale nie wypieram :)

A futro ( wielbłąda ) milusie i idę z nim spać :)
Bo idę :)

Dobrej nocki nockomaniacy :cmok:
Bardzo Was lubię :buziaki:


I nie zapomnij o lodziku przed snem, podobno dobrze robi to na cerę :mrgreen:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Pogaduszki Wieczorne.

Postprzez Honest » 4 paź 2011, o 23:01

blanka77 napisał(a):[quote="HonestMoże ten używa zmiękczacza :mrgreen:

Ale jak się raz wielbłąd otarł o moją nogę, to pamiętam do dzisiaj...



A moze to nie był wielbłąd??????????????????? :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:[/quote]


Może Arab? :mrgreen: hehehe

A tak podtrzymując temat, to czytałam, że kiedyś babka złożyła reklamację w biurze podróży, że w basenie było pełno Arabów (chodziło o Egipt albo Tunezję, nie pamiętam :) ). Zadano jej pytanie: a co, miały być walenie?[/quote]


Hahahhahahahahahaha :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

Reklamację uwzględniono??????????????????
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 539 gości