Pogaduszki Wieczorne.

[sikorka]

przeczytaj sobie moze slowa mahiki ktore zacytowalam w swoim 1.poscie,

słów kasiory było o wiele wiecej.
I to od jej wkrętu po tym nieszczesnym zdaniu, a potem nocnym obgadywaniu i oczernianiu mnie sie zaczęło

no rzeczywiscie - kasiorek Cie obrazila 16 razy, a Ty ja 11
no paranoja jakas

[mahika]

popatrz.
ale ja nigdzie nie powiedziałam ze mi wolno

wiem że paranoja
Cała ta sytuacja jest spowodowana paranoją kasiora odnośnie jednego zdania o tym ze niewyspany człowiek bywa marudny.
coś w ten deseń.

[limonka]

ja mysle ze OBIE panie jada sobie po rowno od jakiegos czasu..nie jest to ich pierwsza potyczka, a rozstrzasanei kto zaczal, jak , gdzie i kiedy jest wedlug mnie bezcelowe.

jako osoba czytajaca mialam niemniej jednak wrazenie ze slowa mahiki o niewyspaniu byly skierowane do kasiorka i JA wyczytalam w nich sarkazm

pozwole sobie tez zauwazyc ze nie jest to pierwszy konflikt mahiki tu na forum.. na mysl mi przychodzi rownie ostra wymiana zdan z sikorka, a wczesniej z filemonem ... czyli moze trafia kosa na kamien, albo mahika przez czasem zbyt dobitne wyrazanie swoich opinii sama sie o tez "zaczepki" prosi

[agik]

Rzeczywiście Sikorko
Bestialsko wręcz zaatakowała
Napisała, że jak się w nocy nie śpi, to się jest niewyspanym ( czy jakoś tak)

Czysty surrealizm
Mrożek by się musiał schować pod stół, bo czegoś takiego by nie wymyślił

agik, przeczytaj sobie moze slowa mahiki ktore zacytowalam w swoim 1.poscie, bo widze ze jakas pomrocznosc Was wszystkich zaatakowala i pewnych spraw po prostu nie widzicie, albo nie chcecie widziec - nie wiem.

Ja je czytałam
One nastąpiły POTEM

I to ja jestem tą osobą, która prosiła Monię dziś, żeby już się nie dała tak sprowokować, tylko od razu pisała do Admina- właśnie w imię tego nie wpychania mojej głowy ( i innych głów też) do wiadra z pomyjami.

Bo to już jakiś absurd totalny jest, że nie można nic napisać ( wiem, bo próbowałam założyć temat o wolności słowa, w którym przez 3 strony musiałam udowadniać Kasiorkowi, że nie pisze o niej, bo już miałam smarki na ramieniu, że aluzję snuję), żeby jakies jęczydło się nie uwiesiło "powiedz, co masz na myśli, powiedz, udowodnij, koniecznie przedstaw dowody, że naprawdę masz na myśli to co piszesz, bo ja dokładnie wiem, zę to są aluzje"

[Honest]

Sikorko, słowa, które rozpętały burze nie były atakiem. Nie bronię Mahiki, ale stoje po jej stronie w tym sporze. Poza tym wybacz, ale tez nieraz mięsem rzuciłaś jak byłąś wściekła Ja tez, ale się tego nie wypieram. I myslę sobie, że zasada "nie daj sie sprowokować" jst baardzo madra, ale czasem myślę sobie, że powoduje ona, że niektórzy sa, że tak powiem, bezkarni,

honest, w tym sporze (niezaleznie od tego po ktorej stronie kto stoi) bezkarna jest wg mnie mahika bo nikt nie ma odwagi albo nie wiem czego by napisac ze nie zachowala sie wlasciwie, tylko wszyscy (lacznie z Toba) pisza ze odpowiadala na zaczepki kasiorka i sie bronila no sory ale jezyk tej obrony niczym sie nie rozni od jezyka kasiorka - a mimo wszystko tylko kasiorek jest tutaj ta 'zla'. naprawde tego nie widzisz?

A nie sadzisz, że mam prawo stawac po czyjej stronie chcę???? Twoim zdaniem bezkarna jest mahika, a moim zdaniem kolejny raz kasior

Tutatj naprawde niektórzy sa tak wrazliwi, że nie można NIC powiedzeć, bo zaraz wyciagają wszystkie traumy. Ciekawe kiedy mnie kasior napisze, że dobrze, że moja mama nie żyje. A jak ktoś zacznie i uderzy w czuły punkt to niech się nie dziwi, że bedzie kontratak. Życie

[andrzej83]

no, to ja już nie mam pytań.
Wiesz Kasiorek, trafiła kosa na kamień jak to się mówi. Nie miej później pretensji.
A co do cytowania to ja zacytuję tę mniej korzystną zapewne wg Ciebie część

najpierw nie śpią, potem chodzą niewyspani i mówią ze życie jest do dupy.

w tym również nie widzę niczego obraźliwego, prócz dosadności. No jak dla mnie to jest prawda, że mała ilość snu sprzyja depresyjnym nastrojom, coś o tym wiem.

Ale kobitki, jeszcze nikt nie zaczął narzekać. A ja na pewno, nie miałem takiego zamiaru, ale mnie nie znacie. to fakt.

[Księżycowa]

Ale sikorko...

Faktem jest, że ona pierwsza zaczęła...

[sikorka]

ale ciagle mowisz mahika ze zostalas sprowokowana i ze nie bedziesz udawac ze deszcz pada i ze bedziesz sie bronic. no to sie pieknie obronilas. to nic innego jak usprawiedliwianie swojego wyskoku na kasiorka.

[sikorka]

ja mysle ze OBIE panie jada sobie po rowno od jakiegos czasu..nie jest to ich pierwsza potyczka, a rozstrzasanei kto zaczal, jak , gdzie i kiedy jest wedlug mnie bezcelowe.

jako osoba czytajaca mialam niemniej jednak wrazenie ze slowa mahiki o niewyspaniu byly skierowane do kasiorka i JA wyczytalam w nich sarkazm

pozwole sobie tez zauwazyc ze nie jest to pierwszy konflikt mahiki tu na forum.. na mysl mi przychodzi rownie ostra wymiana zdan z sikorka, a wczesniej z filemonem ... czyli moze trafia kosa na kamien, albo mahika przez czasem zbyt dobitne wyrazanie swoich opinii sama sie o tez "zaczepki" prosi

[mahika]

a wczesniej z filemonem ...

Oj jak to dawno było

Tutaj było również wiele potyczek nie związanych ze mną.

Chocby nagonka na Impresję

[mahika]

ale ciagle mowisz mahika ze zostalas sprowokowana i ze nie bedziesz udawac ze deszcz pada i ze bedziesz sie bronic. no to sie pieknie obronilas. to nic innego jak usprawiedliwianie swojego wyskoku na kasiorka.

a jej na mnie

[mahika]

Sikorko, słowa, które rozpętały burze nie były atakiem. Nie bronię Mahiki, ale stoje po jej stronie w tym sporze. Poza tym wybacz, ale tez nieraz mięsem rzuciłaś jak byłąś wściekła Ja tez, ale się tego nie wypieram. I myslę sobie, że zasada "nie daj sie sprowokować" jst baardzo madra, ale czasem myślę sobie, że powoduje ona, że niektórzy sa, że tak powiem, bezkarni,

honest, w tym sporze (niezaleznie od tego po ktorej stronie kto stoi) bezkarna jest wg mnie mahika bo nikt nie ma odwagi albo nie wiem czego by napisac ze nie zachowala sie wlasciwie, tylko wszyscy (lacznie z Toba) pisza ze odpowiadala na zaczepki kasiorka i sie bronila no sory ale jezyk tej obrony niczym sie nie rozni od jezyka kasiorka - a mimo wszystko tylko kasiorek jest tutaj ta 'zla'. naprawde tego nie widzisz?

A nie sadzisz, że mam prawo stawac po czyjej stronie chcę???? Twoim zdaniem bezkarna jest mahika, a moim zdaniem kolejny raz kasior

Tutatj naprawde niektórzy sa tak wrazliwi, że nie można NIC powiedzeć, bo zaraz wyciagają wszystkie traumy. Ciekawe kiedy mnie kasior napisze, że dobrze, że moja mama nie żyje. A jak ktoś zacznie i uderzy w czuły punkt to niech się nie dziwi, że bedzie kontratak. Życie

[mahika]

jako osoba czytajaca mialam niemniej jednak wrazenie ze slowa mahiki o niewyspaniu byly skierowane do kasiorka i JA wyczytalam w nich sarkazm

No to się pomyliłaś

[limonka]

to tak z czyteej ciekawosci co i kogo mialas na mysli piszac cos tam o tym niewyspaniu skoro aktywni na forum byli tylko andrzej i twoja ulubienica kasia, ktora wczesniej cos pisala o niewyspaniu? jak doda sie 1+1 to wychodzi 2

[mahika]

No więc tak.
Obudziłam się rano, poczłapałam do kuchni, zrobiłam sobię kawę.
Włączyłam kompa, bvo często tak robię, piję kawę, czytam sobie forum.
Wieczorem pisałam z Andrzejem chwilkę więc weszłam do tego wątku zobaczyc czy coś odpisał.
Widziałam ze Bianka pisała, dorku,

(teraz będzie najważniejsze )

ominełam to co kasior pisała, nie zwracałam uwagi, nie przeczytałam nawet zdania.
zerknełam na godzinę (4 coś tam) kiedy napisał ostatni post Andrzej,
i pomyślałam to co napisałam.
Zwłaszcza ta 4 coś tam mnie tknęła.

Wszystko. nie było w tym filozofii.
Nie było konkretnych osób.
Sama tak też mam, od dziecka że jak sie nie wyśpię to marudzę.

W dodatku uważam nadal że trzeba zadbac o siebie, żeby poprawnie funkcjonowac.

Ja nawet do końca sie nie obudziłam jeszcze.
Pisałam co pomyśłałam i już.
nie moja to wina że ktoś coś sobie dorobił.

pisałam moją historię życiową 100 postów wcześniej.