Niestety do spotkania nie doszło z mojej winy, musiałam wyjechać w pilnej sprawie i wróciłam dopiero w poniedziałek :/ ale to nie znaczy, że zmieniłam zdanie ... nadal chce z nim porozmawiać, muszę tylko poczekać aż będzie miał dzień wolny od pracy. Wczoraj trochę gadali¶my przez telefon, powiedział, że bardzo mnie kocha ... w ogóle był ze mn± szczery, powiedział o swoich planach ... aż byłam zdziwiona. Teraz jestem jeszcze bardziej pewna tej rozmowy i nawet mam cich± nadzieję na pozytywne rozwi±zanie tej sprawy
Pozdrawiam