Co dziś na obiad?

[limonka]

:mrgreen:

Limonko, stałam na straży twej cierpkiej skórki

thanks!!!! bo skorke wolalabym zachowac

[blanka77]

:mrgreen:

Limonko, stałam na straży twej cierpkiej skórki

Coś kiepsko Ci wyszło bo już po ptokach

[limonka]

A pupcię ja niemowlę ma Podniebna bo była w zabiegowym

ja ide za dwa tygodnie...a w sobote na pedicure i manicure

[Honest]

:mrgreen:

Limonko, stałam na straży twej cierpkiej skórki

Coś kiepsko Ci wyszło bo już po ptokach

Blanko, a czy ja wyglądam jak...

[blanka77]

Ty jesteś Turbodymomen

[mahika]

>arghhhh<

wiem, ze improwizujesz ja tez

'podaj przepis' = 'co w tym akurat garnku bylo?' (ja zwykle pamietam co wrzucalam i mniej wiecej w jakiej kolejnosci - jesli Ty masz inaczej, to spoko)

jak mi powiesz, co bylo, to ja juz sobie proporcje wyeksperymentuje ze swojej strony

A nie wiem, moze leczo to zła nazwa, bardziej bigosik, cokolwiek.
Kupiłam takie małe cukinki, coś jak większe ogórki gruntowe, obrałam pokroiłam w 1 cm. plastry, posoliłam, odsączyłam.
Na patelni podsmażyłam cebulę z czosnkiem, dodałam troche tartej marchewki i wrzuciłam do garnka.
Podsmażyłam pieczarki, dodałam do cebuli.
Podsmażyłam te cukinki, aż sie zarumieniły lekko, dodałam do garnka z warzywami.
Potem swój przecier (tegoroczny ) i przyprawy wg. uznania.
Może cos jeszcze i mi wyleciało z głowy.
Taki garnek warzywny.
Dość pikantny robię. wyraźny w smaku.


A dziś to też nie wiem co na ten obiad.
Jeszcze śniadania nie jadłam, chyba sobie daruję.
A co u Was?
Goszka, co wymodziłaś?

[ewka]

Limonko, stałam na straży twej cierpkiej skórki

A spoko, Limonka się schowała:

[Bianka]

zupa pomidorowa bez mięsa? będzie jadalna?

hhaahahah jaka fajna Limonka:)

[ewka]

Ja mam dzisiaj kapuśniak Na mięsie.
A wczoraj ziemniaki surowe w plasterkach wrzucone na patelnię (plus przyprawy) i tak zrobione na miękko - pyszności!

[Abssinth]

Dzieki Mahika!

xxx

[mahika]

Bianka, często robię bez mięsa, taką zupę - krem pomidorowy.
Można oprószyć na koniec parmezanem.
Albo innym serem, ja lubię.

[mahika]

A spoko, Limonka się schowała:

Ja myślę ze ten kot zjadł limonkę

[ewka]

Nienie, Limonka się przebrała za kota, a kask założyła na wabia... potem łapką po oczach i w nogi

[Ciasteczkowa Potworzyca]

Nienie, Limonka się przebrała za kota, a kask założyła na wabia... potem łapką po oczach i w nogi

Moim zdaniem Abss chciała przebrać sie za limonke

[Ciasteczkowa Potworzyca]

Mam ochote na kurczaka w piwie. Pychotka. Tylko musiałabym pojechać na działke i tam zrobić gilla. Więc zostaje mi dzis poprostu rybka w sosie pomidorowym