Wiedziałam, że będziesz pierwsza z odpowiedzi±, Ewa
, ale czy to ok? Znam go na tyle, że będ± wyrzuty, na pewno nie na trzeĽwo, ale będ±. Zastanawiałam się, czy nie potraktować tego, jako obowi±zku, sucho, no może normalnym głosem życzyć mu najlepszego z okazji urodzin, i "do widzenia".
Jeszcze jedno, to nie ochota, tylko autentyczna pamięć, oboje obchodzimy urodziny 25, tyle że ja w kwietniu on w maju. Przez lata to u niego ćwiczyłam, aż wyćwiczyłam.
Zreszt±, on to potraktował jak obowi±zek, a nie chęć pamiętania, i tu "jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" (nie jestem bogiem
)