sikorka napisał(a):mahika napisał(a):
rozmawialiśmy o tym i Marcin zapytał mnie czemu ta osoba chce zasiać we mnie wątpliwości, niepewność, zburzyć spokój, już nie pierwszy raz, czy kiedyś wzniecać podejrzenia kiedy pojechał w pierwszą delegację.
Wyciągnęliśmy wspólnie wnioski odnośnie zachowania sikorki, a przekazałam tylko to co uznałam za ważne.
jak to tam leci w Twoim opisie? - bez Twojego POZWOLENIA ....
a tak apropos tych wyznan milosci i zapewnien o niezdradzaniu to ..... tych 5 lat temu Ci tego nie mowil? hmmm... pewnie mowil, a tu .... klops
nie, nie mówił....
nie uda ci sie maleńka