kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Problemy z partnerami.

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Malgoś » 23 wrz 2011, o 19:26

mam tego świadomość dlatego staram sie trzymać emocje na wodzy. Dziewczyny on ciagle ze mną się kontaktuje,wypytuje o moje samopoczucie i różne daje sygnałY świadczące o tym że myśli o mnie. Wkurzam sie bo po co to robi.
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Abssinth » 23 wrz 2011, o 20:55

po co to robi? zeby Cie zmiekczyc.

zatesknil za tym podnoskiem, blagajacym o jego laske, ktorym jeszcze niedawno bylas - i chce zeby to wrocilo.

chodzisz dalej do terapeuty?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez caterpillar » 23 wrz 2011, o 22:04

Malgos moze dlatego ,ze TY zmienilas taktyke

kiedys nasza kolezanka miala taki wpis niemozna zmienic kogos ale jesli zmienimy siebie inni musza na to zareagowac jakos tak to szlo

w moim odczuciu tak jest jeszcze pare miesiecy temu dalabys sie za niego pociac a teraz pokazalas ,ze masz swoja godnosc i nie bedziesz bawic sie w zadne gierki . Itego sie trzymaj . Jesli czegos chce niech zachowa sie jak dorosly facet i powie WPROST Ty sie nie wychylaj.


chodzisz dalej do terapeuty?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Malgoś » 23 wrz 2011, o 22:23

tak chodze. tylko jestem czlowiekiem i mam slabości ale mam was i wasze słowa dodają mi otuch kiedy przychodzą te złe momenty. Nadal jestem konsekwentna niewychylam sie w kierunku męża
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez ewka » 23 wrz 2011, o 23:23

A Ty mu Małgoś na te wypytywania odpowiadasz? No chyba tak, bo już Cię wypytywał wcześniej. I nie przestał.
Ja bym nie odpowiadała i ograniczyła do tylko i wyłącznie do spraw zasadniczych i dziecka. I już.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez Malgoś » 24 wrz 2011, o 05:01

tak właśnie wchodze z nim w interakcje. Dramat! Wiecie co ja zrobiłam to chyba jakaś masakra. Mialam teraz wyjazd 3dniowy z pracy i tuż przed wyjazdem zadzwoniłam do niego i powiedzialam cos takiego radosnym głosem : jak chcesz się ze mną zobaczyc i pożegnać to wyjdź przed budynek. Zrobił to i gadaliśmy o dupie marynie. Potem na drugi dzień nieodzywalam sie przez cały dzien to zadzwonil wieczorem a wczoraj tez sie zdzwonilismy bo czulam wewnetrznie że musze go poinformować źe wyjeżdżamy.0j musze tu wiecej pisac bo wtedy latwiej kontroluje te dziwne ruchy.
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez caterpillar » 24 wrz 2011, o 15:51

hmm ja osobiscie mam mieszane uczucia co do takiej Twojej postawy Malgos, bo w tym momencie to obydwoje stoicie w rozkroku i skonczy sie tak ,ze wrocicie do siebie jak gdyby nigdy nic ..problem w tym ,ze pan maz przez ten czas nic nie zrobil ku temu by bylo Wam w przyszlosci lepiej razem
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez caterpillar » 24 wrz 2011, o 15:53

Dziewczyny on ciagle ze mną się kontaktuje,wypytuje o moje samopoczucie i różne daje sygnałY świadczące o tym że myśli o mnie. Wkurzam sie bo po co to robi.


a odpowiedz juz mamy ..robi to ba sama nawet czasem wychodzisz z inicjatywa :bezradny:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez ana27 » 25 wrz 2011, o 11:13

Małgoś a do jakiego niby ty psychologa chodzisz, głupoty tu wypisujesz i tyle, facet robi z ciebie idiotkę, juz ci powiedział ze chce rozwodu chyba jasniej sie okreslic nie da, a ty nadal teksty ze zaczniesz z nim rozmowe zeby sie okreslił. co ma jeszcze powiedziec???? zebys zrozumiała, a to ze utrzymuje z tobą kontakt to chyba oczywiste macie wspólne dziecko, wiec jak ma cie traktowac, ehhhh moim zdaniem to ty masz problem ze sobą, bo twój mąż wyprowadzając sie z domu podjął stosowne decyzje
Avatar użytkownika
ana27
 
Posty: 222
Dołączył(a): 22 sie 2011, o 08:43

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez imprecha » 25 wrz 2011, o 19:02

Ana27 to nie mój drugi nick :wysmiewacz:
ale podpisuję sie pod postem obiema rękami :haha:
imprecha
 

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez mahika » 25 wrz 2011, o 19:25

imprecha napisał(a):Ana27 to nie mój drugi nick :wysmiewacz:

przeszło mi to najpierw przez myśl 8)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez imprecha » 25 wrz 2011, o 19:31

Mahika ,działasz schematami. i się pomyliłaś.Zniewolona dusza i psyche.

"Najważniejszą rzeczą jakiej możesz dokonać ,jest oddzieleni swojego życia i umysłu od płaskiego kolektywnego myślenia i rozwijanie swych niepowtarzalnych zdolności.Nie pozwoli to duszy i psychice popaść w niewolę"
imprecha
 

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez mahika » 25 wrz 2011, o 19:36

imprecha napisał(a):Mahika ,działasz schematami. i się pomyliłaś.Zniewolona dusza i psyche.


oj tak, tak, na pewno...

to był żart (chyba mało udany ;/), ale ty wszystko wiesz lepiej :kwiatek:


przenikasz wręcz do mojej psyche.
A moze też masz szklaną kule :shock:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez imprecha » 25 wrz 2011, o 19:51

...i czarnego kota
....i nos jak pogrzebacz :mrgreen:
imprecha
 

Re: kryzys w związku, DDA - chęć uratowania związku

Postprzez mahika » 25 wrz 2011, o 19:56

:kotek:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 334 gości