---------- 22:43 02.01.2008 ----------
Do desideraty :
Sarkazm i cynizm to wsadz sobie tam gdzie najchętniej bym cie teraz kopneła !!
Bardzo to ja współczuję Tobei – gdybyś przeczytała dokładnei to co pisąłam to byś wiedziała (jak już zauważyła Ambrozja, ze nei mam lat 27 tylko 23, a obecnei 24 ), a także doczytałabyś, ze nie biore tylko brałam.
Hm.. a wnioskując po forum na którym się wypowiadam czytaj . UZALEŻNIENIA , jest to wypowiedz adekwatna wiec o co Ci kaman??
Jak na samym początku zaznaczyłam – chciałam się podzielić SWOJĄ HISTORIĄ – tak , to moja osobista tragedia (nałóg) i sukces zarazem ( no drugzzz).
A komentarze, jak Twój świadczą o tym, ze nei potrafisz czytac ze zrozumieniem a Twoja jakakolwiek empatia jest zerowa ( i nei mów mi o litosci bo to co innego)
Nie weim skad biorą się tacy ludzie i takie emocje??
A co? Ty jestes taka idealna?? Życie bezproblemowe? Jęsli tak to zazdroszcze.
Jednakże w jakiej sielance byś nei żyła nei masz prawa mnei osądzac – rozumiesz?!
A już najbardziej wqrwia mnei fakt, ze nei mogłabym Ci tego powiedziec prosto w oczy. Wiesz dlaczego?
Bo własnei teraz mam przed oczyma Twoją twarz, i widzę miny, które stroisz piszać te słowa.. mnei trafia szlag – bo wiem ile łez wylałam o to by wygrac, ile kosztpwałao mnei to by się ujawnic, by powiedziec JESTEM CPUNKA...
A teraz jakas typiara ( w moim odczuciu) będzie mi tu pisac, ze jest to ckliwe pierdolenei!!! No qrwa! ....... to ty dziewczyno weź się zastanów nad tym co piszesz!! Są takei klientki jak Ty i nic na to nei poradze, ale sa tez ludzie, jak chocby Ambrizja, i dziekuje Ci za tą obronę – którzy potrafią w tym dostrzec tragedie człoweika, nawet jeśli sam ja sobei zgotował.
A przesłanei tego tekstu było inne – ale widac Ty, nei zaliczasz się do potrzebujących i do Ciebei nei trafiło.
NAŻARTY NIE ZROZUMEI GŁODNEGO - TAK JAK ZDROWY CHOREGO A NIEUZALEŻNIONY UZALEŻNIONEGO.
I jestem pewna że ci co mają wiedziec i zroumiec skumają.
Przyjemnego rzygania
A do Ambrozji, a to miłe ze tekst luzacki
hehe, ja nei wiem dlaczego zaraz miałabym wypisywac kwiecistym językeim, jak to mnei boli, ze w głowach się pierdoli
Nigdy nei udawałam kogoś kim nei jestem, jestem autentyczna i bez kitu to nei miejsce i nei czas by tu coklwiek udowadniac, pozatym, ze ...
DAŁAM RADE!!
I tego samego życze innym, nie tylko z dragami ale i z alko, i kazdym innym nałogiem .
Pozdrawiam gorąco
---------- 23:01 ----------
no qrwa nie moge - dlaczego zaraz mam byc 14?? he?
bo co? bo byłam na tyle debilna ze wróciłam do ćpania po ciązy?
......
dlazcego? chcesz wiedziec dlaczego??
poniewaz nie dawałam rady studiowac dzeinnie, przygotowywac sie do sesji i przed sesja sie zaczynałao...
teraz oczywiscie daję i to moje tchórzostwo i "pójście na skróty" było własnei takim debilizmem...
co wcale nei musi oznaczac, ze ktoś tu kłamie.. to w ogóle po kiego grzyba jest tu to forum??!!!
a dlaczego matka cpa? ha - dobre pytanie, kazda z odpowiedzi jest osobną historią...
wiesz jakie narkotyki robią spustoszenei ?? w życieu, ciele , mózgu, duszy...
jesli nei brałas nigdy, nei poczułas tych szpon, tej sieci - to NIGDY mnie nie zrozumiesz, i być może podobnych do mnei ..
ale własnei dlatego, ze byłam cpunka cpałam - no czy to tak cięzko zrozumiec?? ja wnioskuję, ze jestes starsza ode meni - wiec z czym masz problem? by spojrzec na mnei jak na kobiete uzaleznioną? która walczy? a przeciez nei pisze: kurwa cpam i kocham mojego synka ...
no własnei to by było debilne! bo jak sie kocha, a juz swoej własne dzieciatko to sie chec dla neigo jak najlepiej i dlatego kurwa nei cpam , i neich mnei huj strzeli bo juz sie denerwuje, nie bede!!!
i wróce jeszce raz do tego co napisałam na samym poczatku - ja chciałm byc moze dodac otuchy dziewczynom, które sa w podobnej sytuacji, którym brak motywacji, nei wiem - bynajmneij dla mnei to było takei oczyszczenie i spojrzenei prawdzie w oczy .,,
i proszę Cie, nei psuj mi radosci z tego sukcesu, a ni z tego, ze gdzies znalałam zroumienie...
absolutnei nei chodziło mi o litosc, wspóczucie tylko o to by sie pochwalic, ze mozna wygrac z tym gównem!!
bo czasem wiary brak
a co mojego wolnego czasu, to juz mnei kompletnie zabiłas!
a co ma piernik do wiatraka??!!
ja mam tak ułozony pięknie dzionek, ze mam czasi na studia, i na domek, na mojego kochanego Nicponia i na nauke i na odpoczynek
widac, jak człowiek chce to moze
i takei ps. nigdy, pomimo ze cpałam (i to cpanei robiło mi spustoszenei w garze itd.) nei zaniebałam mojego synka pod zadnym względem, wszytkoie jego potrzeby , biopsychiczne były zaspokajane, emocjonale tez ...
wogóle, to dla mnei wręcz śmieszne jest teraz, ze musze sie tu tłumaczyc z miłosci do neigo , heh - ale sama sobei winn ajestem, skoro wyjawiłam tresc to ją uzupełnie
i dl awszytkich zainteresowanych, Oli juz ma 2 latka, jest super mądry i ..heh, super rozrabiaka z niego
Michał próbuje nas odzyskac a na horyzoncei jst jeszce ktoś kto równeiz walczy o nasza miłosc
i popatrzcie - wszytko zmieniło sie odkad zaczełam stawac na nogi
jednak dl ameni najwazneijsze jest to, bym stała mocno i pokładała wiare w sobei nie w innych, ....
a najszczesliwsza jestem, gdy słysze...mamusiu, kocham Cie
pozdrawiam i happy new year ...!!
---------- 23:20 ----------
i zesz bym nei był asobę gdybym nei sprawdziła kto mi tak zalazł za skóre
haha
wiec DESi - masz lat 18 więc to wszytko tłumaczy -> jestes jeszce napelniona tymi wyobrazenaimi o swiecie, ja sama bedac w Twoim wieku, oczywiscie tez fazowąłam, patrzyłam na wszytko ze jest czarne albo niałe - i pewnei powiedziałabym ze matka która ma dziecko i cpa jest idiotka i go nei kocha .
i neistety - lecac tym tokiem myslenia samo układa sie w całosc
tylko moja droga ( ale zem napisała , yo
- zycia ma w huj odmian szarosci, ajk bedziesz juz wieksza i byc moze zycie cie kopnioe w dupe, czego ci nei zycze, to zobaczysz, ze nei wszystko jest tak pieknei jak sobei ułozysz w główce...
niestety...
zazdroszcze tych 18 i zycze trafnych wyborów, złosc mi juz mineła, bo jak przypomne sobei tą Majsi którąm byłam kiedys, eh..szkoda gadac, nigdy bym nei dopusciął do tego do czego doszło pozneij - ale widzisz? to sa własnei dragi - ryje ci beret, hierarchia wratosci leci i kurwa z dnia na dzien sama siebi nie poznajesz.........
Boziu - jak ja Ci dziekuję za siłę!!
nawet nei wiecei ludzie jak ciezko jest zmagac sie z własnymi demonami
no, niektórzy na pweno wiedza...
to jest naprawde jak walka dobra ze złem
eh, jestem juz zmeczona - ale tak mi sie cisneinie podniosło jak to przeczytałam! chyba najbardzeij zdenerwowało mnei to,z e podważyłas moją historię! jej wiarygodnosc...mysląłm ze własnei fajnei byc szcerym tak anonimowo...
no i uderzenei w bycei dobra matka tez ukłuło, ale juz duuuzo menij, bo wiem i czuje to całym serduszkiem ze ze meni wypas mamuska
a do tego młoda i luzacka, tak Ambrozjo? heh, no nei wiem, czy bede taka luzacka w stosunku do Oliego jak podrosnie....
wiecei o co hosii, ja juz bede wyczulona na wszytko
i Desi, jak bedziesz to czytac to spojrz na time, mój maluch juz dawno spi a ja powinnam lulac tez, bo przeciez on wstaej raniutko wiec nici z wyspania,
i nei zyj błednym przekonaniem ( nei odnosze tego do nałogów), ze matka musi sie bezgranicznei oddawac dziecku ... - oczywiscei enich je kocha bezwarunkowo i bezgranicznei, ale tez m,usi miec czas dla siebie, by naładowac akumulatory, by usiasc, poczytac ksiazke, zrobic sobei maniciure, albo zwyczajnei polezec...
i widzisz, jakos meni tak zmyliło, ze jestes starsza ode meni po tym dewockim kłapaniu dzióbkeim jaka to zła matka ...
ale gdybym wczuła sie w ton, ze matka nei moze meic czasu na to by siasc przed kompem, to bym zczaiła, ze pisze to jaksa niedoswiadczona (czytaj nei matka) osoba... heheh
matki to nei robokpy, podobnei jak dzieci
ok, myskam spac i z checia poczyatm czym mnei tam znowu zaatakujesz
hehe, pozdrawiam teraz juz naprawde wszytkich, ciebei równeiz - neich ci sie tam dobzre wiedzie z Twoim chłopakiem no i trafnych wyborów , papap