poszedl do sadu

Problemy związane z depresją.

Re: poszedl do sadu

Postprzez caterpillar » 12 wrz 2011, o 17:49

a z autoagresja chodzi o to ,ze trzeba zwrocic szczegolna uwage na takie sytuacjie
i nie nalezy ignorowac kiedy dziecko ma tendencji do tego typu zachowac.

nie chodzi mi tu imrecho o moje doznania estetyczne itp.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: poszedl do sadu

Postprzez limonka » 12 wrz 2011, o 18:19

caterpillar napisał(a):a z autoagresja chodzi o to ,ze trzeba zwrocic szczegolna uwage na takie sytuacjie
i nie nalezy ignorowac kiedy dziecko ma tendencji do tego typu zachowac.

tez tak mysle...z tego co pisze pozyt mala ma tendecje to skrajnosci jesli chodzi o zachowanie. czesto jest grzeczna, slucha etc...ale jak wybucha to ciezko ja opanowac..
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: poszedl do sadu

Postprzez wera » 12 wrz 2011, o 18:30

Pozytywna jak się dziś czujesz?
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 12 wrz 2011, o 20:33

caterpillar napisał(a):ok rozumiem i jasne ,ze musisz trawac przy swoim konsekwentnie.

Metody, które można zastosować gdy dziecko reaguje złością na odmowę:

Jeśli mała zacznie krzyczeć i tupać pozwól jej się wyładować, ignoruj to zachowanie, zadbaj o bezpieczeństwo, zabierz niebezpieczne przedmioty. Jeśli jednak coś zniszczy, posprzątajcie to razem jak się uspokoi. Odbierz córce publiczność. Robi to by postawić na swoim i zyskać twoją uwagę. Wyjdź do innego pokoju zapowiadając na przykład: „wiem, ze jesteś zdenerwowana, ale i tak będziesz musiała zjeść tę zupę”.

W żadnym razie nie prowokuj jej podczas ataku swoim krzykiem czy próbą wyegzekwowania polecenia. Powrócić do egzekwowania gdy się uspokoi.

Pamiętaj o metodach pozytywnych; możesz zawsze wydać trudne polecenie w tej formie: „Wszystkie osoby, które zjedzą kanapkę będą mogły na przykład obejrzeć dodatkową bajkę”. :)

Metody, gdy dziecko przejawia autoagresję - jeśli córka zareaguje np. gryzieniem siebie, zaobserwuj czy może zrobić sobie krzywdę. Prawdopodobnie jest tak jak zauważyłaś - siebie gryzie dużo lżej niż ciebie. Zdrowe dziecko nie zrobi sobie samo krzywdy. Należy je zostawić i odebrać mu uwagę, najlepiej odwróć się tyłem i tylko dyskretnie ją obserwuj. Nie zagaduj, nie pocieszaj, nie strofuj i nie tłumacz. Na to przyjdzie czas gdy się uspokoi. Jeśli boisz się że zrobi sobie krzywdę, delikatnie przytrzymaj córcię, ale w tym czasie także nic nie mówi i nie okazuj jej zainteresowania. Możesz powtarzać: „puszczę cię, jak się uspokoisz”. Po ataku złości dopilnuj wykonania polecenia, które wcześniej wydałaś.



cat dzieki, wlasnie takim postepowaniem ograniczylam liczbe takich szalow do sporadycznych, a zdarzaly sie co 5-10 minut w ciagu dnia. ona dobrze wie, ze sie uderzy, jak walnie glowa w trotuar, dlatego, probowala walic, ale nie na sile, bez opamietania, tylko ruchem kontrolowanym, bardziej boje sie ja podniesc w takich sytuacjach, bo wtedy nie ma kontroli, probujac sie wyrwac.

ja juz zapomnialam o takich szalach, w lipcu bylo to okropne i wtedy bardzo mocno nad tym pracowalam, tlumaczylam i nagle przeszlo, teraz jakos jej sie przypomnialo
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 12 wrz 2011, o 20:34

limonka napisał(a):
caterpillar napisał(a):a z autoagresja chodzi o to ,ze trzeba zwrocic szczegolna uwage na takie sytuacjie
i nie nalezy ignorowac kiedy dziecko ma tendencji do tego typu zachowac.

tez tak mysle...z tego co pisze pozyt mala ma tendecje to skrajnosci jesli chodzi o zachowanie. czesto jest grzeczna, slucha etc...ale jak wybucha to ciezko ja opanowac..



no czyli calkiem jak mamusia, wiec czego oczekiwac od dziecka...
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez caterpillar » 12 wrz 2011, o 21:36

pozytywna spokojnie ,mma takie ataki no trudno trzeba cierpliwosci i madrego dzialania , dalam ci przyklad jak postepowac w takich sytuacjach powiem ci z mojego doswiadczenia ,ze stoicki spokoj jest najlepszym sposobem ALE cholernie ciezki wiem to tez.

tylko chciala abys zwrocila uwage na te jej uderzania sie, jesli jest jak piszesz ,ze kontroluje to i sama sobie krzywdy nie robi to ok.

moje dziecko jest bardzo grzeczne ale jak miala czasem takie ataki furii zwlaszcza gdy dawalam jej kare to oczy mi wyszly o tak :shock: wiec rozumiem Twoja frustracje jesli dzieje sie to czesto ale nie poddawaj sie, to wazne.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 12 wrz 2011, o 21:42

Dziewczyny, a co sadzicie o tzw. holdingu???

jedna psycjholog w takim ataku szału doradzała taką metodę, czyli po prostu przytulenie dziecka i trzymanie tak mocno, az się uspokoi.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez caterpillar » 12 wrz 2011, o 21:47

:bezradny: jesli zadziala to ok

ja mialam taka sytuacje ,ze jak kiedys moje dziecko samo wybieralo ,ze za kare pojdzie posiedziec na krzeselku tak potem dostawala szalu jak miala usiedziec sama w pokoju wiec przytulenie wowczas nie ma sensu , bo kara jest siedzenie (odizolowanie)
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 12 wrz 2011, o 21:49

Cat, z tego co pamiętam ten holding to jak dziecko taki ma atak, że może sobie coś zrobić
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez Bianka » 12 wrz 2011, o 21:53

Widziałam tą metodę u Supernianii i zawsze jakiś budziła we mnie sprzeciw, dlatego, że wyobrażałam sobie co to dziecko czuje, miałam wrażenie, że właśnie to trzymanie doprowadza je do większego szału bo próbuje się wyrwać i oswobodzić, ja bym zwariowała jakby ktoś mnie tak trzymał..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 12 wrz 2011, o 22:00

Bianko, lepsze to niz uraz głowy. No ja też xle bym się czuła, ale psycholog tłumaczyła, że dziecku nie dzieje się krzywda.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez limonka » 12 wrz 2011, o 22:03

Honest napisał(a):Cat, z tego co pamiętam ten holding to jak dziecko taki ma atak, że może sobie coś zrobić
tez slyszalam...jest to rekomendowane wlasnie w atakach furii i ma zapobiec rowneiz zeby dziecko nie zrobilo sobie kryzwdy uderzajac glowa w np.chodnik lub sciane....apropo tego to moj mlodszy zawsze (juz 3 raz z rzedu) dostaje ataku zlosci jak jedizemy na myjnie samochodowa i odmawiam mu kupna samochodu, ktore tam sprzedaja w zastraszajacej cenie...dzisiaj probowal mnie uderzyc...powiedzialam mu ze samochodu mu nie kupie i musismy juz isc...wlozylam go do siedzonka i dalamjego przytulaka..poplakal chwile i mu przeszlo..juz do myjni go nie biore bo normalnie nie ma takich zachowan...
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 12 wrz 2011, o 22:05

A Limonko jak zachowuje się w inych sklepach, jak coś chce, a Ty mu odmawiasz???
Bo przeciez nie można kupić wszystkiego.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez limonka » 12 wrz 2011, o 22:17

wlasnie paradoksalnie zachowuje sie ok:) tylko tam go tak bierze...przygotowana przynioslam ze soba jego ulubione auto, a i tego nie chcial...
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 12 wrz 2011, o 22:20

limonka napisał(a):wlasnie paradoksalnie zachowuje sie ok:) tylko tam go tak bierze...przygotowana przynioslam ze soba jego ulubione auto, a i tego nie chcial...



To ciekawe :?

No nie wiem, z reguły to raczej jest cykl zachowań, a tutatj nie.

Może to jakieś kosmiczne auto!!!!!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości