Absyncia sie wyszczupla

Rozmowy ogólne.

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez woman » 27 sie 2011, o 12:53

Abs, kibicuję mocno w zmaganiach.
U mnie też przybyło tu i ówdzie kurde, wprawdzie tylko 3 kg, ale kiepsko mi idzie chudnięcie.
Tym bardziej, że nie chcę niczego drastycznego, bo wówczas jojo się w pas kłania.
Lecę więc sprawdzonym sposobem, normalnie śniadanie, połowa obiadu i jedna czwarta kolacji :)
do tego rower, rower i jeszcze raz rower :D no i dużo wody! jednak 4 litrów nie udało mi się przyjąć na klatę w ciągu jednego dnia :P
Avatar użytkownika
woman
 
Posty: 923
Dołączył(a): 26 sty 2009, o 21:12

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez Abssinth » 28 sie 2011, o 23:40

Honest...rooozne komentarze moglabym dopisac tutaj
No dzis loda zjadłam w pracy, bo chłopacy stawiali hihihihih


..ale sie powstrzymam :D :P



woman - dzieki :)
te cztery litry tak jakos same wchodza...
ja mam manie podjadania , jak nie chce mi sie czegos robic (patrz watek prokrastynacja :P)
wiec kiedy siedze w pracy, mam zawsze przy sobie wielki kubas z woda (pol litra) , i zamiast podjadac, popijam :) i nawet nie wiem kiedy, a juz poszlo i musze nowy kubas przyniesc.

rower u mnie lezy i kwiczy, bo mieszkam w srodku Londynu i sie boje wyjechac na ulice, a po chodniku nie wolno :/

a wczoraj robilam rzeczy, ktorych juz od dawna nie robilam
czyli - zjadlam podczas dnia dwa wielkie kawaly ciasta (slodyczy nie jadlam od stycznia, z malymi wyjatkami, ale nigdy az tak)
wypilam trzy mocne kawy (tez zwykle nie pije, bo kawa podnosi na chwile a potem sie pada i organizm sie rozregulowuje)
i az do 9 wieczorem poza tym nie jadlam nic, nie pilam wody tez bo stalam za lada caly dzien i musialam na moje chlopie czekac az przyjdzie mnie na chwile zastapic i wtedy moglam wyjsc do ubikacji, wiec nie chcialam z woda szalec

efekt byl taki, ze nie wiedzialam co sie ze mna dzieje, ludzie do mnie mowili, ja kazde slowo po kolei rozumialam,ale zeby sens zlapac to ni chu-chu
energia mnie nosila jak po dragach jakichs
potem poszlismy do klubu na noc, wypilam jedno piwo i bylam pijana jak po szklance wodki

o ja cie, masakra totalna
to mi pokazalo, jakim narkotykiem jest cukier, jakim narkotykiem jest kofeina...jedzac/pijac je na codzien nie zauwazamy tego wplywu, bo to jest normalne dla nas...ale tak po przerwie sobie trzasnac to - ojej....

dzisiaj przespalam caly dzien po tym :/
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez caterpillar » 28 sie 2011, o 23:47

hmm a mnie sie wydaje ,ze Twoj organizm zareagowal na tak duza dawke kawy po dlugiej przerwie oraz cukru (ja tak mam jesli chodzi o kawe) co faktycznie zadzialalo jak pobudzacz

pewnie gdybys nie pila od stycznia ;) tez bys sie szybko upila

a co do diety to ja calkiem dobrze sie trzymalam ale po udstoku sie rozpuscilam i musze wrocic do biegow , w PL mialam wymowke ,ze nie maialam butow do biegania :oops:

Abss jak tylko bede mogla zostawic szkodnika to idziemy na ryby!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez Abssinth » 28 sie 2011, o 23:52

idziemy :)

u mnie na shepherds bush jest promocja, ze jesli ida dwie osoby razem to placa jakies smieszne pieniadze

w ogole moja sis pracuje kolo Ciebie teraz, moze sie zobaczymy kiedys we trzy?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez caterpillar » 29 sie 2011, o 00:02

jak to?? przeprowadzilas sie??????????

jasne ,ze sie spotkamy! a gdzie pracuje??

ale widze ,ze same zmiany :D to Ty centralna teraz jak JA :P
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez Honest » 29 sie 2011, o 18:31

Abs, a jak Twoja waga?????

Ja od tygodnia nie jem słodyczy, no raz się skusiłam ;)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez Rudaa- » 11 wrz 2011, o 19:58

powodzenia życzę =*
Ja ostatnio się opuściłam -.-
ale od jutra dietka plus bieganie i brzuszki :),
może to wkońcu poprawi stan emocjonalny, spokój psychiczny czy coś ;o :lol:
Avatar użytkownika
Rudaa-
 
Posty: 13
Dołączył(a): 7 wrz 2011, o 02:31
Lokalizacja: Danzig.

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez caterpillar » 11 wrz 2011, o 22:10

ojjjjjjjjjjj a ja jestem na etapie "od jutra" cos zaczac kurna nie moge :?

zaczne od wtorku obiecuje!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez marie89 » 11 wrz 2011, o 22:52

caterpillar napisał(a):ojjjjjjjjjjj a ja jestem na etapie "od jutra" cos zaczac kurna nie moge :?

zaczne od wtorku obiecuje!



:haha:

Ja tyż tak mówiłam... i 3 lata zleciało biernie jak z bicza strzelił...
marie89
 

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez caterpillar » 12 wrz 2011, o 00:26

marie ale ja juz biegalam ! :evil: tylko zem sie z rytmu wybilam przez wakacje ! :nerwus:

i jakos tak ciezko mi wroooocic bu huuuuuuu :( :( :(

a teraz jesien sie zbliza i wymowka ,ze musze sobie bluze zakupic i lepsze buty bo mi kolana siadaja :roll: :P
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez Honest » 12 wrz 2011, o 00:57

Cat, a myślałaś o tych róznych urzadzeniach - np. rowerek, steper i inne???

Ja nadal wracam codziennie z pracy na piechte i duuuuzo chodzę.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez limonka » 12 wrz 2011, o 01:51

caterpillar napisał(a):marie ale ja juz biegalam ! :evil: tylko zem sie z rytmu wybilam przez wakacje ! :nerwus:

i jakos tak ciezko mi wroooocic bu huuuuuuu :( :( :(

a teraz jesien sie zbliza i wymowka ,ze musze sobie bluze zakupic i lepsze buty bo mi kolana siadaja :roll: :P
ja tez sie ostatnio obijam :mrgreen: :roll:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez marie89 » 12 wrz 2011, o 07:53

ehh.. a ja niby ciągle w ruchu... i co z tego?

Przychodzi dzień, że zwyczajnie nie mam siły... albo czasu... albo mnie się nie chce... albo dół... no i... ehh

A jak miałam zajęcia na studiach i hardą kobietę nad sobą to ćwiczyłam.. i to jeszcze jak... aż mi para uszami wychodziła...


Wniosek:
1.Potrzeba mi hardego trenera.
2.Jestem takaaaaaaaaaa leniwa.
3. Nie od razu Kraków zbudowano.


No dobra - to wstajemy i się rozciągamy... :wink:
marie89
 

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez Abssinth » 12 wrz 2011, o 10:44

ehhh ja tez sie wybilam z rytmu :(
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Absyncia sie wyszczupla

Postprzez caterpillar » 12 wrz 2011, o 11:16

nieee honest ,zreszta teraz czeka mnie wiecej ruchu wiec wierze ,ze costam zrzuce.

ja i tak sporo spaceruje ale nie tyle co kiedys , kiedys mialam jakies 40 min w jedna strone do sklepu i 30 do parku!w parku bylam 2 razy dziennie a wsklepie codziennie, wiec szybko wrocilam do mojej wagi ,bez zadnych sprzetow..fakt ,ze kregoslup mi sie teraz odzywa

byla kiedys taka fajna reklama w uk ..kamera przechodzi przez mieszkanie a tam: z ciezarkow zrobione podporki do drzwi ,z trampoliny stol, z rowerka wieszak na ubrania itd itp :D cala prawda o naszej motywacji hehe

nie no obiecalam sobie ,ze od jutra :P
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości

cron