imprecha napisał(a):pokrój drobno surowe buraki i cebule i zasyp to cukrem,jak bedzie puszczać sok to dawaj jej po łyzeczce ,2 razy dziennie ,to wzmacnia organizm bardzo i jest tanie w przygotowaniu,ale musisz co jakis czas świeży nastawiać ,bo moze skisnąć ,albo do lodówki ,ale wtedy ogrzać lekko,nie dawać dziecku zimnego z lodówki
pozytywnieinna napisał(a):od polowy czerwca nie miala nawet kataru, poszla do zloba i juz ja dopadlo jak sie skonczy ostrym katarem, to jeszcze nic, ale boje sie, zeby bardziej sie nie rozwinela choroba
pozytywnieinna napisał(a):no tran w nowoczesnej postaci kazala jej dawac lekarka Omega 3, ale musze z tym czekac do pensji i kolejne 50 zl, rachunki na rozprawe o alimenty beda heheh
pozytywnieinna napisał(a):no tran w nowoczesnej postaci kazala jej dawac lekarka Omega 3, ale musze z tym czekac do pensji i kolejne 50 zl, rachunki na rozprawe o alimenty beda heheh
caterpillar napisał(a):wiec moze zamiast tranu (podobno wcale nie taka rewelacja) lepiej wyjsc do parku czy na plac i pozbierac tego i owego
moja tesciowa zywi sie tym od lat i wyniki ma tak dobre jak ja a ma prawie 70 lat.
pokrój drobno surowe buraki i cebule i zasyp to cukrem,jak bedzie puszczać sok to dawaj jej po łyzeczce ,2 razy dziennie ,to wzmacnia organizm bardzo i jest tanie w przygotowaniu,ale musisz co jakis czas świeży nastawiać ,bo moze skisnąć ,albo do lodówki ,ale wtedy ogrzać lekko,nie dawać dziecku zimnego z lodówki
caterpillar napisał(a):a tesciowa robi sobie salatke z oliwa z tego zielska
caterpillar napisał(a):mysle ,ze najlepiej dorwac jakas fachowa ksiazke wowczas bedzie wiadomo co i jak
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości