ciagle boli

[paulinka175]

no i chyba dostalam to swoja odpowiedz. dzis przestal sie odzywac zadnego zanku zycia. A moze poznal wczoraj jakas inna. Mial mi dac odpowiedz i co nic zero. Jestem zalamana nie moge sobie poradzic caly czas teraz placze. Jest mi tak bardzo ciezko.... i gdzie ta nadzieje na to ze bedziemy razem. To juz koniec "nas" i mnie. Nie chce zyc.

[mariusz25]

pobadz z nami, najgorszy pierwszy tydzien
moze nie lodz sie, widzisz, popatrz ile fajnychj facetow tu na stronce i wokol ciebie, usmiechnij sie:)

[cosy]

Paulinko, jezeli macię być ze sobą to i tak będziecie. Może nie dzis, nie jutro ale za jakiś czas.
A teraz nie płącz kochana, wstań , zrob coś tylko dla siebie Coś co Cię rozweseli..., zajmie czas, poprawi humor.

Trzymaj się cieplutko. Jestem z Tobą. Przytulam

[paulinka175]

dawno mnie tu juz nie bylo... a wiec tak chcialam wam cos opowiedziec ostatnio pisalam ze nie odzywal sie do mnie a w sylwka napisal mi smsa czy przyjade do niego od razu sie zgodzilam przed polnoca powiedzil mi ze chce byc ze mna i chce zeby bylo wszystko dobrze. Ale jedno mnie teraz martwi dzis pojechal sam do kumpla na 18 i sie nie odzywa, nie wiem co mam myslec boje sie bo nie wiem co on tam robi. Nie chcilam zeby tam szedl ale powiedzial ze zaproszenie dostal jeszcze jak nie bylismy razem .Moze za duzo wymyslam ale powiedzcie mi co o tym myslicie???

[cosy]

Hey Paulinka,

bardzo sie cieszę że zowu jesteście razem
A dlaczego miał do tego kolegi nie jechac??

Ps. Nie martw sie..może poprostu są czyms tak zajeci że nie ma czasu puscic sygnałka, ani smska?? Tak się zdarza.

Buziaki