imprecha napisał(a):W jednej z opowiedzianych autentycznych historii ,mąż,który zdradził żonę opowiada terapeucie,jak bardzo tego żałuje,jak bardzo stara sie żonie to wynagrodzić ,ale ona ciągle go karze za tamten wyskok.
Też tę historię słyszałam. To tak działa.
Jedyne, co można zrobić (wg mnie), to sprawę po prostu w sobie zamknąć... to łatwe może i nie jest, ale jedyne. Tobie o tyle łatwiej, że w tym czasie nie byliście razem, Ciasteczkowa. Myślę, że przeczytanie tego artykułu, do którego dałam wcześniej link - może Ci pomóc. Możliwe, że sama sobie z tym nie dasz rady, więc jest terapia, jakby co. Iść na terapię to nic złego. Ani śmiesznego. Do ugrania jest dużo (własny, wewnętrzny spokój) - więc NA PEWNO warto.