Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **ophrys** » 14 lip 2011, o 23:07

---------- 23:06 14.07.2011 ----------

Nie no... Honest, ja Ci zdadzę TAJEMNICĘ...

One.... nie latają :haha:

Ale Abss po nich... kto wie, kto wie

---------- 23:07 ----------

A i za Pozytywną - zmykam na "Jak się czujesz". Jak na wątek w dziale depresja, to tam chyba wszyscy na Prozacu albo jakimś innym odlocie :lol:

przez **Honest** » 14 lip 2011, o 23:13

Ophrys, to endorfiny :heyka:

przez **Abssinth** » 25 sie 2011, o 00:25

i znowu zaczelam cwiczyc

nie mam silowni juz, ale w domu moge co nieco....miesnie bola

wody wypilam ze cztery litry dzis

przez **Honest** » 25 sie 2011, o 00:31

Abssinth napisał(a):i znowu zaczelam cwiczyc

nie mam silowni juz, ale w domu moge co nieco....miesnie bola

wody wypilam ze cztery litry dzis

4 liteeeeeeeeeeeeeeeeeeery wody :shock:

Wow!!!!!!!

A w domu można sporo poćwiczyć, z ciężąrkami da się cuda zdziałać

przez **Abssinth** » 25 sie 2011, o 08:36

nie mam ciezarkow...uzywam pary ciezkich butow

przez **ewka** » 25 sie 2011, o 09:48

Ostatnio gdzieś przeczytałam, że te jakoby cudowne właściwości wypijania wielkiej ilości wody, to mit.

przez **ophrys** » 25 sie 2011, o 09:50

Tez o tym czytałam - że badania sa sponsorowane przez producentów wody butelkowanej :bezradny:

Abss, ćwiczenia najlepiej wychodzą - parami :mrgreen:

Straszne ilości kalorii się zużywa :haha:

przez **Abssinth** » 25 sie 2011, o 10:25

pije kranowke

nie do konca mnie badania obchodza, wiem, ze lepiej i bardziej energicznie sie czuje, kiedy pije duzo wody, a jesli nie pije, to jakos taka przymulona chodze :/

a cwiczenia w parach...hmmm... musialabym sobie nowa pare znalezc

mecizna moja pracuje ostatnio i sie uczy, wiec sie tak raz na tydzien widzimy...

przez **marie89** » 25 sie 2011, o 13:54

Ja się z Tobą mogę powyginać Abss.. Na odległość;)

Brakuje mi "trenera-kata" nad głową... a pasowało by zrzucić parę kilo...

przez **Abssinth** » 25 sie 2011, o 13:56

marie89 napisał(a):Ja się z Tobą mogę powyginać Abss.. Na odległość;)

wyginam smialo cialo

:):)

przez **marie89** » 25 sie 2011, o 13:57

Abssinth napisał(a):
marie89 napisał(a):Ja się z Tobą mogę powyginać Abss.. Na odległość;)

wyginam smialo cialo :):)

przez **imprecha** » 25 sie 2011, o 19:52

Abss ostrożnie z nadmiarem wody bo osłabia serce i można miec poważne kłopoty a nawet umrzeć.
Obawiam się,że 4 litry za dużo,obciążasz nadmiernie i serce i nerki,2,5 litra wystarczy ,bo przecież wodę masz w owocach,zupie kawie itd. Przesada w kazdym kierunku jest zła ,a już nowe doswiadczenia odchodzą od takiej ilości wody jaką wypijasz.

przez **Honest** » 25 sie 2011, o 20:37

Abs, to nabądź cięzarki może??? No chyba, że buty Ci wystarczają!!!!!!!

ja mam hantle i takie wiązane cięzarki na ręce lub nogi :haha:

Ale nie żebym taka ambitna była, jedne dostałam, drugie zostały z rehabilitacji.
A moja piłka rehabilitacyjna trafiła do córeczki Jagi i będzie skakać na niej :haha:

przez **Abssinth** » 26 sie 2011, o 02:58

owocow nie jem - jestem na diecie niskoweglowodanowej
nie pije nic poza woda, zadnej kawy, herbaty etc

jem warzywa, salate - ale nie az tak duzo, zeby jakies znaczne ilosci wody z tego byly....a wlasnie na diecie niskoweglowodanowej woda jest polecana, bo niskie wegle wiaza sie z duza iloscia bialka, ktore robi w nadmiarze zle rzeczy nerkow - wiec trzeba wyplukiwac woda

nie pamietam dokladnie szcegolow, dlaczego, pamietalam w styczniu jak przechodzilam na diete