poszedl do sadu

Problemy związane z depresją.

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 24 sie 2011, o 22:01

Pozytywna, a jesli wypali z pracą, to w nowym mieście tez może byc fajna niania :cmok:

A ja nieustająco te kciuki trzymam, łapy mnie bolą ale co tam, musi sie udać :D
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 24 sie 2011, o 22:13

dzieki ophrys, damy rade, maruda to dzielna kobita i jaka madrara sie robi i w sumie bardzo grzeczna, odnosi talerz po jedzeniu, posprzatala dzis po sobie ze stolu, sklepy juz ogolnie opanowane, podroze do sklepu tez, pod warunkiem, ze po drodze nie ma kota, psa, ptakow, i wszystkiego co ma futro, wtedy leci z takim piskiem, ze makabra! i glucha sie robi!!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 24 sie 2011, o 22:28

A u Ciebie w ZOO nie ma takiego miejsca gdzie dzieci mogą pogłaskać kózki, osiołki, koniki?
W Wwie tak jest.
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 24 sie 2011, o 22:30

no jest, bylysmy!! tylko ja tam musialabym zamieszkac, albo wszystkie wziac do domu!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 24 sie 2011, o 22:59

He, he w domu rośnie Ci kobieca wersja Beara Gryllsa :lol:

Mam dla niej odpowiednie zwierzątka. Może futerka mają mało ale jakie milusieeeee..... :mrgreen:

http://d.polskatimes.pl/k/r/2/83/f9/4d3 ... 9e_k22.jpg
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 24 sie 2011, o 23:00

ophrys napisał(a):He, he w domu rośnie Ci kobieca wersja Beara Gryllsa :lol:

Mam dla niej odpowiednie zwierzątka. Może futerka mają mało ale jakie milusieeeee..... :mrgreen:

http://d.polskatimes.pl/k/r/2/83/f9/4d3 ... 9e_k22.jpg


Obrazek
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez wera » 24 sie 2011, o 23:01

o ja co za obrzydliwe gady fuj :|
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 24 sie 2011, o 23:18

Wera, bo to dla Maludy. Ona je tak ukocha, że będą szybciej zasuwały niż rakieta aby się oddalić w bezpieczne miejsce :mrgreen:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez wera » 24 sie 2011, o 23:27

Kiedyś w pracy znalazłam zaskrońca - darłam się w niebogłosy :bezradny:
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 25 sie 2011, o 00:36

Pozytywna, mogłabys je trzymac przed blokiem, a głowę białyby tylko w domu :haha: :haha: :haha:


Obrazek
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 25 sie 2011, o 09:27

wiecie co dzis mi powiedziala Pani Dyrektor z Panstwoywego zlobka, ze ja nie interesuje, komu ja d... daje i kazdy mowi, ze jest samotna matka! i moge sobie isc gdzie chce, ale ona do lozka zagladac mi nie bedzie, wiec malej nie przyjmie, bo samotna napewno nie jestem! rycze od rana!!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez imprecha » 25 sie 2011, o 09:56

Pozytywna,gdzie Ty takich chamów znalazłaś?
Czym prędzej poszukaj innego żłobka,a na tą babe gdzieś trzeba napisać,ale masz tak dużo swoich problemów,że kolejna uzerka Ci niepotrzebna.Boże,dziewczyno,nie masz farta do dobrych ludzi ostatnio,ale moze to się odmieni,nie poddawaj się.
Baba jest koszmarna,dzisiaj samotnych matek więcej niż normalnych,poza tym to co ona mówi to przemoc słowna i rasizm!!!! :cmok: :cmok: :cmok: :cmok:
Nie poddawaj się,nie czuj się gorsza,jestes dzielną i wspaniałą matką,możesz ją zaskarzyć ,ale juz nie masz siły ,wiem ....
imprecha
 

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 25 sie 2011, o 09:58

Pozytywna powiedz babie, że pójdziesz z tym do Wydziału Oświaty. Wredny babsztyl...

Przytulam Kochana :pocieszacz:

I wierzę, że od jutra będzie lepiej - nowa praca, miasto... :kwiatek:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez Abssinth » 25 sie 2011, o 10:21

napisz do gazety, Pozytywna...Wyborcza na przyklad lubi takie tematy :) daj kopa tej dyrektorce w dupala, naprawde takie teksty sa obrzydliwe :(
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: poszedl do sadu

Postprzez Sanna » 25 sie 2011, o 10:36

Rozliczenie samochodu jest zgodnie z przepisami i mimo wszystko jest dla Ciebie korzystne - kosztuję Cię w wersji max 26 zł za 100 prywtanych kilometrów, zaraz Ci wyjaśnię co i jak.
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości

cron