Pozytywna, a jesli wypali z pracą, to w nowym mieście tez może byc fajna niania
A ja nieustająco te kciuki trzymam, łapy mnie bolą ale co tam, musi sie udać
ophrys napisał(a):He, he w domu rośnie Ci kobieca wersja Beara Gryllsa
Mam dla niej odpowiednie zwierzątka. Może futerka mają mało ale jakie milusieeeee.....
http://d.polskatimes.pl/k/r/2/83/f9/4d3 ... 9e_k22.jpg
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości