Bardzo bym chciala przestac w koncu kiedys tu zagladac z problemami, a moc tylko radzic innym ....ale niestety nawet dzis w Boże Narodzenie siedze sobie i placze ....
...a placze bo mialam nadzieje ze spedzimy dzis razem ten dzien, a tu niespodzianka(czulam ze tak bedzie)....napisal mi ze nie bo jedzie z rodzicami do siostry i spedza ten dzien u niej z jej chlopakiem i rodzicami, a ja sama. Jest mi tak przykro
nawet mojej mamie nie podobaja sie tego typu jego zagrania, lamiac sie ze mna oplatkiem zyczyla mi abym sie nie angazowala za bardzo w ten zwiazek...
zastanawiam sie co dalej, w sylwestra tez powie mi ze nie spedzimy go razem...bo ma inne plany?
kupilam mu prezent pod choinke,ale mozliwe ze on dla mnie nic nie ma, rzadko robi mi prezenty nawet w urodziny zdaza sie ze nic od niego nie dostaje:(