Powrot meza z trapii i co dalej?

Problemy z partnerami.

Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez renia75 » 22 sie 2011, o 22:09

Witam . zawsze czytam . potrzebuje troche dobrych slow. jutro maz wraca z 7 tygodniowego pobytu w szpitalu . zaliczyl detoks i grupy. pije od paru lat . ostatnio tak ostro ze wyrzucilam go z domu.Od roku czytam , zbieram informacje chodze do psychologa a jak czas pozwala to i na grupe. Niby wiem jak to moze wygladac ale i tak mam niepewnosc o jutro......[/b]
renia75
 
Posty: 9
Dołączył(a): 22 sie 2011, o 21:08

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez marie89 » 22 sie 2011, o 22:48

renia75 napisał(a):Witam . zawsze czytam . potrzebuje troche dobrych slow. jutro maz wraca z 7 tygodniowego pobytu w szpitalu . zaliczyl detoks i grupy. pije od paru lat . ostatnio tak ostro ze wyrzucilam go z domu.Od roku czytam , zbieram informacje chodze do psychologa a jak czas pozwala to i na grupe. Niby wiem jak to moze wygladac ale i tak mam niepewnosc o jutro......[/b]


:pocieszacz:

Sam podjął się leczenia czy...?

Ufam, że jak człowiek chce się zmienić.. to jest to możliwe. Nie jest to łatwe... ale alkoholik choć zawsze będzie już psychicznie alkoholikiem... może wrócić do normalnego życia... Tego już bez picia...

Trzymaj się dzielnie. Myśl o sobie, swoim dobru...
marie89
 

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez Malgoś » 23 sie 2011, o 05:57

mam tesciowa po takiej terapii przechodzila ją 3 lata temu. Chodzi dodatkowo do psychiatry. Niestety ale jest to ciągla praca alkoholika i rodziny. Trzymaj sie cieplutko. Udanego i spokojnego dnia. :-)
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez oliwia » 23 sie 2011, o 09:05

myślę, że można dać mu szansę, ale nie ufać do końca...
Avatar użytkownika
oliwia
 
Posty: 3388
Dołączył(a): 27 sty 2008, o 09:18
Lokalizacja: Oliwkowo

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez ewka » 23 sie 2011, o 10:24

Tak mi się pomyślało, że skoro radziłaś sobie z mężem pijącym, to z trzeźwiejącym też sobie poradzisz. A co będzie - no tego się nigdy nie wie... a założyć należy, że dobrze.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

dziekuje za odpowiedzi.

Postprzez renia75 » 23 sie 2011, o 15:46

Jestem juz w domu. zaczynamy od "nowa". chociaz kazda zmiana to lek. Maz sam prosil o podrzucenie go na odwyk. tak tez zrobilam.
renia75
 
Posty: 9
Dołączył(a): 22 sie 2011, o 21:08

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez ewka » 24 sie 2011, o 07:12

Cześć Renia! I jak minęło popołudnie? Jak się odnajdujecie w nowej rzeczywistości?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

witam.

Postprzez renia75 » 24 sie 2011, o 12:39

Bardzo sie ciesze ze kogos interesuje moja osoba. Mieszkam w bardzo malej miejscowosci gdzie ciezko pogadac z kims od serca. A o moich problemach to juz wogole. Otaczja mnie wylacznie osoby ktore rozmawiaja ze mna tylko po to by moc przetwarzac informacje dalej . A problem picia mojego meza uwazaja za wymysl. jezeli mam takie towarzystwo w kolo to wole siedzie w domu. Bardzo sie ciesze ze w koncu zaczelam pisac. Mam nadzieje ze bede mogla popisac z osobami ktore przeszly podobne klopoty albo maja podobne "dolki" . Pozdrawiam
renia75
 
Posty: 9
Dołączył(a): 22 sie 2011, o 21:08

Re: witam.

Postprzez ewka » 24 sie 2011, o 13:07

renia75 napisał(a):Bardzo sie ciesze ze w koncu zaczelam pisac.

Jasne. Łatwiej się ułożyć, a człowiek pogadać musi.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez renia75 » 24 sie 2011, o 15:22

tak niestety nie ktore rzeczy trudno przetrawic samemu. moj maz jest milczacy . irytuje mnie ta cisza.
renia75
 
Posty: 9
Dołączył(a): 22 sie 2011, o 21:08

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez Malgoś » 25 sie 2011, o 06:02

daj mu chwile odnaźć sie w rzeczywistości. Może w nim też są rożne myśli i emocje. Pamietaj myśl pozytywnie, nie fochuj sie z tego powodu. Jeżeli nie chcesz żeby się rozsypał wasz związek daj mu odczuc że jesteś z nim. Trzymaj się i pamiętaj że będziemy cię wspierac. Miłego dnia
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez ewka » 25 sie 2011, o 07:33

renia75 napisał(a):tak niestety nie ktore rzeczy trudno przetrawic samemu. moj maz jest milczacy . irytuje mnie ta cisza.

Dla Was obojga to jakieś nowe życie, więc trzeba czasu, aby to jakoś zaczęło grać. Milczący był zawsze, czy teraz tak ma?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

witam

Postprzez renia75 » 25 sie 2011, o 14:19

Byl milczacy i mrukliwy jak pil. Wtedy chowal sie po katach. Wracal wieczorem , jadl myl sie i szedl spac. Teraz wraca powoli ten czlowiek ktorego znalam kiedys. Oby tylko wytrwal ..... :)
renia75
 
Posty: 9
Dołączył(a): 22 sie 2011, o 21:08

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez Malgoś » 25 sie 2011, o 15:34

Trzymam za Was kciuki :-) Może spróbuj poczytać sobie książki (mi to dobrze robi) bądź inne zajęcie znajdź , które mogłoby spowodować, że odrywasz się od tych złych myśli bądź działań
Trzymam kciuki żeby wam się udało.
Malgoś
 
Posty: 191
Dołączył(a): 30 maja 2011, o 10:41

Re: Powrot meza z trapii i co dalej?

Postprzez imprecha » 25 sie 2011, o 20:07

http://www.komudzwonia.pl/

tu masz link do strony forum alko i współuzaleznienie,zaloguj się tam i pisz otrzymasz fachową wiedzę i wsparcie

a tu masz drugie fachowe forum,

http://www.alko.fora.pl/
imprecha
 

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 296 gości