Przy kominku - zlot czarownic

Rozmowy ogólne.

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez blanka77 » 14 sie 2011, o 20:31

Jaga82 napisał(a):Krolewna wykapana i spi juz. Moge w koncu cos zjesc ;) Marudna dzis byla, co ja zostawilam na chwile to zaraz plakala. Myslicie, ze takie male dziecko moze tesknic? Bo zastanawiam sie czy jej nie brakuje ojca? Przez ten tydzien jak on tu byl mala sie przyzwyczaila, ze caly czas ktos poswieca jej czas i stale przy niej jest


Moim zdaniem dziecko szybko się przyzwyczaiło do czyjejś stałej obecności i tu tkwi problem. Nie przyzwyczajaj jej do tego, bo będziesz miała potem problem.

Mam koleżankę, która była z dzieckiem 24h na dobę, to nawet jej z kolan nie chciał zejść gdy ktoś przyszedł, ryczał gdy go tylko postawiła na ziemi, a miał już ponad dwa lata. Wazne jest żeby mała miała kontakt z ludźmi, wtedy się ich nie będzie bała, a co za tym idzie, gdy będziesz ją chciała z kimś zostawić nie będziesz miala problemów.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 14 sie 2011, o 20:39

Wlasnie o to chodzi, ze to on przy niej siedzial non stop jak tu byl, nosil na rekach, dawal obiadki i sie bawil. Podobnie bylo gdy byl tu moj tata, to on ja nosil na rekach. Problem nie lezy w tym, ze ona beze mnie ani rusz tylko w tym, ze sie przyzwyczaja do tego, ze stale jest ktos, kto sie nia zajmuje. Nie musze to byc ja.
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 14 sie 2011, o 20:40

To może poproś tatę i P. aby po prostu nie nosili tyle małej. Ona tez musi nauczyć sie pobyć sama.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 14 sie 2011, o 20:41

Honest napisał(a): Przede wszystkim on powinien płacić na nią, ale nie na zasadzie zakupów, jak zachce mu sie przyjechać. Ty powinnaś wiedzieć ile dostaniesz, kiedy, abyś mogła to w budżecie swoim uwzględnić.


Honest-z tym na razie nie ma problemu, bo oprocz tego, ze placi mi alimenty to robi tez zakupy dla malej czy jak jest tutaj czy jak jest w Pl
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 14 sie 2011, o 20:43

Honest napisał(a):To może poproś tatę i P. aby po prostu nie nosili tyle małej. Ona tez musi nauczyć sie pobyć sama.



Za kazdym razem o tym trabie, by nie nosic stale, bo potem ja sobie nie dam rady i nawet do WC nie bede mogla isc spokojnie. Tlumaczenie jest zwykle takie samo-musze sie nacieszyc, bo nie wiem kiedy ja zobacze-czy to ojciec malej czy moi rodzice.
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 14 sie 2011, o 20:43

Jaga82 napisał(a):
Honest napisał(a): Przede wszystkim on powinien płacić na nią, ale nie na zasadzie zakupów, jak zachce mu sie przyjechać. Ty powinnaś wiedzieć ile dostaniesz, kiedy, abyś mogła to w budżecie swoim uwzględnić.


Honest-z tym na razie nie ma problemu, bo oprocz tego, ze placi mi alimenty to robi tez zakupy dla malej czy jak jest tutaj czy jak jest w Pl


To dobrze. Jesteś jakaś... hmmm... myslisz ciagle o "Was"???
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 14 sie 2011, o 20:48

Honest napisał(a):
To dobrze. Jesteś jakaś... hmmm... myslisz ciagle o "Was"???


hmmmm no zal mi, ze jest jak jest, ze siedze teraz sama, ze mala nie ma ojca na co dzien a ja pomocy, ze musze sama na siebie liczyc, ze gdy sie poslizne wychodzac z wanny nie bedzie nikogo kto mi pomoze; jestem zamyslona, troche przygnebiona, wspominam ale to nie zmierza w TYM celu
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 14 sie 2011, o 20:53

Troche Cię juz poznałam, wydajesz sie taka nieobecna.

No szkoda, że nie masz wsparcia w wychowaniu małej, ale ona ma tatę, tylko, że nie na co dzień.
Lepiej, że mała nie jest świadkiem waszych kłotni i awantur.
Tak bedzie lepiej, dla Ciebie i dla małej.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 14 sie 2011, o 21:02

Honest napisał(a): wydajesz sie taka nieobecna.



Nie wiem czemu
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 14 sie 2011, o 21:12

Jaga82 napisał(a):
Honest napisał(a): wydajesz sie taka nieobecna.



Nie wiem czemu



Pewnie przez to, że tyle myslisz. Ale jestem z Ciebie dumna, że pomimo jakichs uczuc, nie wróciłś do swojego ex.

Myślę, że ta decyzja tylko wyjdzie Wam na dobre!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez pozytywnieinna » 14 sie 2011, o 22:04

a wlasnie, ze z ta nieobecnoscia ojca jest problem i to duzy, mala wybiera sobie "tatusiow" na spacerze, spotkalysmy jakas rodzine, rodzice dziade i dziewczynka w wieku malej, moja maruda upatrzyla sobie ojca tej malej i nosila mu kwiatki, nie chciala sie od niego odczepic i szla za nimi (za nim) caly czas :( zrobilo mi sie okropnie przykro i juz ...

to nie pierwsza taka sytuacja :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 14 sie 2011, o 22:10

Pozytywna :cmok:

Mała nie ma taty, ale ma cudowna mamę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez pozytywnieinna » 15 sie 2011, o 15:26

nie prawda, mam bardzo zle dni, dol mnie dopadl i ma ze mna sto swiatow od paru dni!!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Abssinth » 15 sie 2011, o 15:36

przytulam mocno, pozytywna...

xxxx
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez pozytywnieinna » 15 sie 2011, o 15:47

jeszcze sie na te wiedzmy natknelam dzisiaj :( ,dobrze, ze jestem spostrzegawcza i pierwsza zauwazylam, mala pod pache i myk w uliczke :( ale cisnienie mi juz skoczylo!!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości