Przy kominku - zlot czarownic

Rozmowy ogólne.

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez limonka » 13 sie 2011, o 22:22

A trudno sir robi?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez blanka77 » 13 sie 2011, o 22:25

Baaaardzo łatwo i szybko. W sumie to może ze 20 minut :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 13 sie 2011, o 22:26

Wow tiramisu az mi slinka leci :) Na ta salatke rowniez :) Ja dzis nic specjalnego nie robilam do jedzenia-filet z kurczaka pieczony w piekarniku.


jaga trafisz na swojego Bo slyszalam od jedenj czarownicy ze fajna z ciebie dziewczyna:)


ach ta czarownica! :)
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 13 sie 2011, o 22:32

blanka77 napisał(a):
Do mnie też mają sąsiedzi przyjść dzisiaj, ale jakoś nie mam ochoty na nasiadówkę bo zmęczona jestem.


To o ktorej zaczynacie impreze? Bo chyba jest juz dosc pozno albo sie starzeje :?
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez blanka77 » 13 sie 2011, o 22:32

Na zakupach spojrzałam na serek mascarpone i zachciało mi się ciasta :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez blanka77 » 13 sie 2011, o 22:33

Jaga82 napisał(a):
blanka77 napisał(a):
Do mnie też mają sąsiedzi przyjść dzisiaj, ale jakoś nie mam ochoty na nasiadówkę bo zmęczona jestem.


To o ktorej zaczynacie impreze? Bo chyba jest juz dosc pozno albo sie starzeje :?


To nawet nie impreza, bo mój mąż z sąsiadem jeszcze na dachu siedzą i coś robią. Jak zejdą to chwilę siądziemy :) My chodzimy późno spać :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 13 sie 2011, o 22:37

Mi tez sie czegos chce ale sama nie wiem czego :)
A co oni tam widza na tym dachu? Ciemno juz chyba :)
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez blanka77 » 13 sie 2011, o 22:40

Też się zastanawiam co widzą :) Jak przechodziłam chwilę temu to im reflektor spadł na dół i zostali bez światła. Ale tłuką coś tam, tzn, że żyją :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 13 sie 2011, o 22:42

blanka77 napisał(a): Ale tłuką coś tam, tzn, że żyją :)


ale chyba nie tluka sie nawzajem? :D
Znalazlam w lodowce mandarynki w puszce wiec wcinam
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez blanka77 » 13 sie 2011, o 22:53

Wzajemnie chyba nie :) Poszłam teraz i już sprzątają tyle ile się da, ale praca jeszcze nie skończona :)


Smacznego, ja uwielbiam mandarynki :) a te z puszki bardzooo, bo nie trzeba ich obierać :)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 14 sie 2011, o 16:16

Moje sloneczko dzis nauczylo sie pluc jedzeniem i uznalo to za swietna zabawe :) Obie bylysmy w ziemniakach z cukinia :)
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez limonka » 14 sie 2011, o 16:41

:) ile ona juz ma?
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Jaga82 » 14 sie 2011, o 17:05

3,5 miesiaca :) Nie plula tak jak my dorosli tylko wystawiala jezyczek i dmuchala a potem sie smiala :)
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 14 sie 2011, o 17:10

Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaj czarownice!!!!!!!!!!!!!

Zgłaszam się na posterunek!!!!!!!!!
Wczoraj zaczęłam remont, skrobałam z tatą ściany, latałam po markecie budowlanym, z kotem do weterynarza śmigałam i padłam :mrgreen: Dziś od rana też w biegu :haha:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 14 sie 2011, o 17:13

blanka77 napisał(a):Jaga bądź dobrej myśli, wszystko się ułoży. Jedno szczęście już śpi :) a drugie gdzieś się pewnie czai ;) i czeka na moment spotkania.

Ja też przez wiele lat wychowywałam dziecko sama, dałam jakoś radę i Ty dasz. A życie pisze różne scenariusze, grunt żeby był spokój i dziecko było zdrowe.



Podpisuję się pod tymi słowy własnymi ręcami i miotłą nawet!!!!

Czasami na szczęście trzeba poczekać, jednoczesnie stwarzając mu możliwości na przyjście.
Blanko, silna z Ciebie kobieta! Pod tym względem z Jaga jesteście do siebie podobne.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości

cron