Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **dzaga** » 22 maja 2007, o 10:37

Czy odebranie sobie samemu życia to odwaga czy słabo¶ć?

przez **prince** » 22 maja 2007, o 10:44

A dlaczego pytasz?

przez **bunia** » 22 maja 2007, o 10:59

To zly pomysl :!:

i jakie to ma znaczenie?
Pozdrowionka :wink:

przez **Piryt** » 22 maja 2007, o 11:05

Według mnie dwa w jednym ale póki można warto żyć, życie ma się jedno i dlatego warto o nie walczyć a ¶mierć i tak przyjdzie w swoim czasie więc nie warto się spieszyć.

przez **Goszka** » 22 maja 2007, o 11:15

Samobójstwo popełnia się w chwili słabo¶ci.Odpowiedz sobie sama na pytanie:Czy co¶ powstałego w wyniku słabo¶ci nie jest wła¶nie słabo¶ci±?
Silny człowiek znajdzie w sobie motywację żeby walczyć z przeciwno¶ciami losu,a samobójstwo to pewne pój¶cie na łatwiznę,bo możliwo¶ci trochę jest i dlaczego nie skorzystać najpierw z nich?To kosztuje trochę wysiłku,ale my¶lę że pozytywnych efektów nigdy się nie żałuje

przez **ewka** » 22 maja 2007, o 11:31

Na pewno wielki i ogromny żal... dlaczego pytasz???

przez **Piryt** » 22 maja 2007, o 11:32

Tak w chwilach słabo¶ci to prawda ale nie wszystko co się ¶wieci to złoto bo jednak trzeba mieć odwage by to zrobić nie każdego na to stać.

przez **Goszka** » 22 maja 2007, o 11:35

Piryt-ja my¶lę że w tym momencie to nie jest odwaga,tylko desperacja,gdy nie mamy odwagi czy siły by zdobyć się na działanie,gdy nikt nie wyci±ga do nas pomocnej dłoni.
Łatwiej zej¶ć z góry,czy pod ni± wej¶ć?

przez **prince** » 22 maja 2007, o 11:35

"Wiele tracimy wskutek tego,ze przedwcze¶nie uznajemy co¶ za stracone"
Johann Wolfgang Goethe

przez **Goszka** » 22 maja 2007, o 11:38

No wła¶nie!Nie warto z góry wszystkiego spisywać na straty-tak mówi rozum...
ale gdy człowiek chce popełnić samobójstwo,to nie słucha rozumu tylko silnych negatywnych emocji jakie w nim wezbrały.
Tak mi się przynajmniej wydaje...

przez **Piryt** » 22 maja 2007, o 11:40

ale desperacja będ±c przy tym ¶wiadomym też wymaga odwagi zreszto uważam że samobójstwo jest ostateczno¶ci± nie ważne czy jest słabo¶ci± czy odwag±

przez **Goszka** » 22 maja 2007, o 11:49

no tak,z t± ostateczno¶ci± nie sposób się nie zgodzić.Czy może być co¶ bardziej ostatecznego niż ¶mierć?
A z t± odwag± to ogólnie ja zostaję przy tym,że to bardziej słabo¶ć-je¶li chodzi o całokształt.Natomiast je¶li chodzi o sam akt fizyczny popełnienia samobójstwa to może być pewna odwaga w przezwyciężeniu bariery bólu jaka jest w większo¶ci je¶li nie w każdym z nas.Chyba tak bym na to patrzyła w tym momencie.

przez **dzaga** » 22 maja 2007, o 11:57

dlaczego pytam.....zastanawiam się nad sensem życia......co¶ nie mogę go znale¶ć....więc po co żyć

przez **Goszka** » 22 maja 2007, o 12:01

ale możesz jeszcze znaleĽć ten sens!Byleby¶ tylko chciała go szukać i odbudować wszystko co się zawaliło!S± na to sposoby

,nie uciekaj do tak drastycznych ¶rodków!

przez **ewka** » 22 maja 2007, o 12:11

Kiedy¶ przeczytałam takie zdanie: "SENSEM ŻYCIA JEST ŻYCIE". Prawda, że to piękna prostota? Trzeba TYLKO tę codzienno¶ć polubić, potraktować jak wezwanie, rzucon± rękawicę... i chcieć temu sprostać.

Może tak wła¶nie jest i całe poszukiwanie tej "perły" na tym wła¶nie polega?

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Samobójstwo

Samobójstwo

Kto przegląda forum