poszedl do sadu

Problemy związane z depresją.

Re: poszedl do sadu

Postprzez imprecha » 9 sie 2011, o 17:57

ZAPRASZAM
Obrazek
imprecha
 

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 9 sie 2011, o 18:04

:haha: :haha: :haha:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez limonka » 9 sie 2011, o 19:20

skas ty te waliche wytrzansnela :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

sluchaj dzis bylismy na plazy i zalozylam mu spodnie bez pampersa...zrobil kupsko i spodnie poslzy do kosza :bezradny:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 9 sie 2011, o 20:35

Honest napisał(a):
imprecha napisał(a):W sobotę jadę nad Bałtyk,jeszcze możesz sie załapać na 2 tyg :mrgreen:
Z rodzinką,ach z rodzinką....




jestem spakowana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek



nic dodac nic ujac poprostu :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

a my sie z maruda tam zmiescimy??
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 9 sie 2011, o 20:38

limonka napisał(a):skas ty te waliche wytrzansnela :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

sluchaj dzis bylismy na plazy i zalozylam mu spodnie bez pampersa...zrobil kupsko i spodnie poslzy do kosza :bezradny:



lemoniada, chrrrakterrek to on ma, hahah, a ze my po slowie, to oni razem z takimi charrakterkami to daleko zajda, nie ma co, ja juz zaczynam sie okopywac i budowac bunkier
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 9 sie 2011, o 20:41

limonka napisał(a):skas ty te waliche wytrzansnela :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

sluchaj dzis bylismy na plazy i zalozylam mu spodnie bez pampersa...zrobil kupsko i spodnie poslzy do kosza :bezradny:



Z szafy :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 9 sie 2011, o 20:43

Doczytałam.
Brawo!!!!!!!! Pozytywna!!!!

I to tyle jeśli chodzi o pisanie, do końca tygodnia jestem urąbana. Niech ktoś mi trochę czasu pożyczy :prosi:

Buziaki dla Was dziewczyny a szczególnie dla Pozytywnej za hart ducha :buziaki:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 9 sie 2011, o 20:46

limonka napisał(a):skas ty te waliche wytrzansnela :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

sluchaj dzis bylismy na plazy i zalozylam mu spodnie bez pampersa...zrobil kupsko i spodnie poslzy do kosza :bezradny:



A słuchaj, Matthew nie czuje, że jest mu mokro, brzydko pachnie i w ogóle??? Nie rusza go to???
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 9 sie 2011, o 20:47

ophrys napisał(a):Doczytałam.
Brawo!!!!!!!! Pozytywna!!!!

I to tyle jeśli chodzi o pisanie, do końca tygodnia jestem urąbana. Niech ktoś mi trochę czasu pożyczy :prosi:

Buziaki dla Was dziewczyny a szczególnie dla Pozytywnej za hart ducha :buziaki:



A może podziel się z kimś obowiązkami???? Bedzie tam Was dużo, to poproś o wsparcie!!!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 9 sie 2011, o 21:00

:nerwus: :nerwus: jak ja sie nie wyrwe z tej firmy to OSZALEJE!!!

30 letnia szefowa z menopauza i problemami emocjonalnymi, istny dom wariatow, na cholere ja w domu otwieram maila sluzbowego, chyba, zeby cisnienie podniesc,

ide spac i tyle, MUSZE ZNALEZC INNA PRACE, CHOCBY NIE WIEM CO!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 9 sie 2011, o 21:01

Pozytywna, odcinaj sie po pracy!!!!!!!!!

A jak taka atmosfera to wiej. Albo jesli masakry nie ma, to odcinaj się i rob swoje.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez limonka » 9 sie 2011, o 22:11

pozytywnieinna napisał(a):
limonka napisał(a):skas ty te waliche wytrzansnela :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

sluchaj dzis bylismy na plazy i zalozylam mu spodnie bez pampersa...zrobil kupsko i spodnie poslzy do kosza :bezradny:



lemoniada, chrrrakterrek to on ma, hahah, a ze my po slowie, to oni razem z takimi charrakterkami to daleko zajda, nie ma co, ja juz zaczynam sie okopywac i budowac bunkier
:mrgreen: :mrgreen:

honest, on wszystko wie, rozumie , pytam go...idzie na kibelek ..aczesem ni z guszki ni z pietruszki w gatki robi!!!!!mowi calymi zdaniami, jje wszystko co pod nos podstawie...tylko z tym jest do tylo :bezradny:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 9 sie 2011, o 22:22

No ale na kibelek też chodzi. Więc jest nadzieja!!!!!!

Wiesz co, Ty tak im urozmaicasz czas, zabawy, plaża etc. mOijej znajomej syn właśnie w zabawie popuszcza często. Ma 4 lata, mądry człopaczek a jak sie bawi to koniec i w gacie robi!!!! A najlepiej jak raz Kasia go pyta: Wiktor, popuściłeś w majtki??? A on: a jesli bym powiedział, że tak, to co wtedy???
:mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: poszedl do sadu

Postprzez limonka » 10 sie 2011, o 03:17

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: moj zawsze mowi ze nie zrobil :roll:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: poszedl do sadu

Postprzez Honest » 11 sie 2011, o 23:35

limonka napisał(a)::mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: moj zawsze mowi ze nie zrobil :roll:



Hmmmmmmmmmm... a czytałaś w necie na ten temat coś????????????
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości