Jaga82 napisał(a):Poszedl spac obrazony, bo nie chcialam z nim gadac. On przyjechal tu w nadziei, ze cos sie zmieni miedzy nami Info dla imprechy-seksu nie ma, bo nie mam na niego ochoty z tym czlowiekiem
pozytywnieinna napisał(a):ophrys, ja chce jedna, bo moja zajeta przez "mysze"
imprecha napisał(a):Jaga pytałam jeszcze o kasę,czy łozy na siebie oprócz dziecka?
ophrys napisał(a):Jaga82 napisał(a):Poszedl spac obrazony, bo nie chcialam z nim gadac. On przyjechal tu w nadziei, ze cos sie zmieni miedzy nami Info dla imprechy-seksu nie ma, bo nie mam na niego ochoty z tym czlowiekiem
Jaga, ja mam nadzieję, że obrazi się tak skutecznie, że jutro opuści Twój dom i da Ci spokój. A do seksu to niech sobie dmuchaną lalę kupi, bo nie ma pojęcia jak się do żywej kobiety odnosić
pozytywnieinna napisał(a):poduszka, hahaha
Jaga82 napisał(a):Poszedl spac obrazony, bo nie chcialam z nim gadac. On przyjechal tu w nadziei, ze cos sie zmieni miedzy nami Info dla imprechy-seksu nie ma, bo nie mam na niego ochoty z tym czlowiekiem
ophrys napisał(a):Honest, wczoraj padłam i nie dostałaś obiecanej poduchy z kotkiem, dziś taka jak poniżej.
Jeśłi są jeszcze jakieś zapotrzebowania na poduszki, to prosze szybciutko, bo dziś też już schodzę i zaraz w kimanko
Jaga82 napisał(a):ophrys napisał(a):Jaga82 napisał(a):Poszedl spac obrazony, bo nie chcialam z nim gadac. On przyjechal tu w nadziei, ze cos sie zmieni miedzy nami Info dla imprechy-seksu nie ma, bo nie mam na niego ochoty z tym czlowiekiem
Jaga, ja mam nadzieję, że obrazi się tak skutecznie, że jutro opuści Twój dom i da Ci spokój. A do seksu to niech sobie dmuchaną lalę kupi, bo nie ma pojęcia jak się do żywej kobiety odnosić
To raczej niemozliwe, bo jest cholernie zdeterminowy by NAS odzyskac. Juz nie wiem co mam mowic by do niego dotarlo, ze NAS nie ma i nie bedzie.
Jaga82 napisał(a):
To raczej niemozliwe, bo jest cholernie zdeterminowy by NAS odzyskac. Juz nie wiem co mam mowic by do niego dotarlo, ze NAS nie ma i nie bedzie.
blanka77 napisał(a):Jaga82 napisał(a):
To raczej niemozliwe, bo jest cholernie zdeterminowy by NAS odzyskac. Juz nie wiem co mam mowic by do niego dotarlo, ze NAS nie ma i nie bedzie.
Ten fakt dowodzi tego, że nie powinien u Ciebie przebywać.
Nagle go olśniło??? Raczej nie, to jakaś kolejna intryga. Takie jest moje zdanie.
Jaga82 napisał(a):Ja wiem, ze on udaje, gra, gryzie sie w jezyk bym mu pozwolila zostac na stale a potem bedzie robil swoje. Poza tym to mnie teraz olsnilo-na koniec miesiaca konczy mu sie bezrobotne i pewnie pozalatwia swoje sprawy 'przy okazji'
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości