Wysłąć im na razie to co sie ma z adnotacją ,ze to polska moze tylko wydać i czekać co będzie dalej i tym samym zyskac na czasie ,żeby dalej przemyśleć sprawę i obrać strategię.
Ja mam też teraz użerkę z urzędami w innych sprawach ,ale spokojnei dosyłam co mogę nie rusza mnei to i mam swietną zabawę jak ciągle cos chcą nowego,cos im nie pasuje,coś nie takiego wysłałam ,co jest niby dobre i mogło by być według nich ,ale jeszcze powinnam uzupełnić .
I tak się bawimy w ciuciubabkę.