Witam
Jestem w zwiazku juz dosc dlugi czas i chcialbym zaczac w jakis sposob omijac to jej uparstwo. Wiem, ze niektorzy ludzie tacy sa i nic na to nie poradzimy dlatego nie pytam jak z tym walczyc tylko jak sobie z tym radzic. Frontowe proby przekonania jej do czego gdy sie uprze nie maja sensu. Wiem ze Ona zachowuje sie jak przyslowiowy osiol i Ona tez to wie. Jednak czasami chcialbym przekonac ja do czegos, zastosowac jakas sztuczke lub podejs z innej strony i sparwic zeby postapila po mojej mysli.
Chcialbym uslyszec odpowiedzi ludzi ktorzy radza lub juz poradzili sobie z podobnymi polowkami. Kochanymi lecz upartymi...
Z gory dziekuje i pozdrawiam.