Przy kominku - zlot czarownic

[ophrys]

Wera, bo ich samych nikt nie nauczył jak wygląda odpowiedzialne rodzicielstwo. Bo z domu wynieśli taki a nie inny model rodziny. A Ty masz szansę na zmianę, bo widzisz, że jest nie tak. I dlatego - terapia to Twoja szansa. Działaj, jesteś silną i mądrą dziewczyną, działaj.

[Honest]

Wera, możesz przerwać ten krąg.

[wera]

Nie jestem wcale silna, wręcz przeciwnie jestem bardzo bezsilna. Nie umiem sobie z tym wszystkim poradzić.

[Honest]

Nie jestem wcale silna, wręcz przeciwnie jestem bardzo bezsilna. Nie umiem sobie z tym wszystkim poradzić.

Nie Ty jedna. Dlatego jest szereg instytucji, którą wyspecjalizowały się w pomocy, do ktorych możesz się zwrócic.

[wera]

Poszukam i może znajdę jakąś konkretną pomoc. Jak mnie wywalą drzwiami, wejdę oknem. Nie ma rady trzeba z tym skończyć. Jeszcze muszę stanąć na głowie, by mój młodszy głupi brat przejrzał na oczy.

[Honest]

Jak pracowałam w ośrodku pomocy społecznej i zgłosiła się do nas osoba, oświadczając, że jest ofiara przemocy to naszym słuzbowym autem przewozilismy ją do ośrodka, załatwiając wszystkie formalności. Czasamiw wracało się po reczy z domu.

[ophrys]

A ja jeszcze dopowiem. Wera wiesz dlaczego związałaś się z R który okazał się taki a nie inny? Bo powtarzasz schemat z domu. Ojciec stosował przemoc, więc poszukałas (nieswiadomie oczywiście) znajomej sytuacji gdzie partner był taki sam.
A dlaczego uważam, że jesteś silna? Bo umiałaś przerwać tamta relację - czytałam jak pisałaś, że nie dasz sobą pomiatać. Jesteś silna - tylko teraz odnajdź w sobie tę siłę aby przeciwstawic się rodzinie. Bo siła w Tobie jest.

[wera]

Honest ja nie mam nawet meldunku czasowego...

[Honest]

A to akurat nie ma nic do rzeczy.

[ophrys]

Wera nie dasz rady walczyc o siebie i o brata jednocześnie. Jest takie stwierdzenie - aby uratowac tonącego, najpierw sam musisz umiec pływać. Gdy Ty juz staniesz na nogi, przyjdzie czas i na brata.

[wera]

Muszę to wszystko sobie jakoś poukładać w głowie.
Dziękuje Wam, że byłyście/jesteście ze mną. Idę się położyć, spróbuje zasnąć.
Dobranoc

[ophrys]

Spróbuj się wyspać, a jutro ruszaj po pomoc. Dobranoc

[ophrys]

Honest, wybieraj poduchę, dzis idziemy spać jak ludzie, przed 1.30 w nocy

[Honest]

Honest, wybieraj poduchę, dzis idziemy spać jak ludzie, przed 1.30 w nocy

Ale czaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaad!!!

[Honest]

Ja biore tę świńską poduche