Przy kominku - zlot czarownic

Rozmowy ogólne.

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 1 sie 2011, o 23:05

W sytuacji zagrożenia zycia MUSZĄ się dostać.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez ophrys » 1 sie 2011, o 23:06

Wera, to wyjdź z domu i idź pod tę bramę. Oni nie mają tak, że nie wejdą. To jest służba, będą musieli, to wejdą.
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 1 sie 2011, o 23:08

W sytuacji zagrożenia życia MUSZĄ się dosta. To ich problem, nie Twój.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez wera » 1 sie 2011, o 23:09

Jak wyjdę z domu to ojciec zrobi mi krzywdę. Matka też nie pozwoli mi wezwać policji.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez Honest » 1 sie 2011, o 23:11

wera napisał(a):Jak wyjdę z domu to ojciec zrobi mi krzywdę. Matka też nie pozwoli mi wezwać policji.



jak nie wyjdziesz to tez może Ci zrobic krzywdę.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez wera » 1 sie 2011, o 23:13

Jestem w potrzasku, cokolwiek nie zrobię i tak grozi mi niebezpieczeństwo
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez ophrys » 1 sie 2011, o 23:14

Wera, Słoneczko, jak już wyjdziesz, to nie zrobi. Pijany trzeźwego nie dogoni.
A policję wezwij z komórki poza domem.
Nie pozwól by Twoi rodzice robili Ci z życia piekło za Twoim pozwoleniem.

A jeśli nie czujesz się naprawdę na siłach (ja rozumiem, ze lęk może paraliżować) to na przyszłość zabezpiecz sobie możliwości wyjścia z domu - klucz do bramy ogródków, spakowana na stałe torba z kilkoma ciuchami i środkami higiemy, telefon, trochę pieniędzy i adres gdzie będziesz mogła się udać w każdej chwili. Nawet schronisko jest lepsze niż pobicie :roll:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez wera » 1 sie 2011, o 23:19

Dobrze,że jesteście. Ja się boje nawet zejść na doł do łazienki...
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez ophrys » 1 sie 2011, o 23:23

Jestem z Tobą Wera :pocieszacz:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez wera » 1 sie 2011, o 23:28

Właśnie wygarnęłam matce co na ten temat myślę i chyba byłam trochę za surowa (?). Jest mi źle. Bardzo źle się czuje.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez ophrys » 1 sie 2011, o 23:30

Surowa, bo nie chcesz aby ojciec Cię bił i demolował dom? :bezradny:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez wera » 1 sie 2011, o 23:33

Powiedziałam jej, że to wszystko jej wina, że zafundowała nam takie życie i, że swoim życiem niech robi co chce, ale ja i brat chcemy mieć spokój i normalny dom.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez ophrys » 1 sie 2011, o 23:36

Wera to wszystko to ICH wina, Twojej matki i Twojego ojca. Są winni OBOJE tego co się dzieje!

I powinni ponosić konsekwencje swojego zachowania - choćby takie, że będą spisani przez policję czy, że będą Ci płacić alimenty, a Ty bedziesz mogła mieszkać w spokoju gdzie indziej :cmok:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez wera » 1 sie 2011, o 23:40

Ojca kiedyś zwineli jak wezwał policję. Było realne zagrożenie życia. Przyjechali łaskawie po godzinie i 5 moich telefonach. Ojciec dał mi rachunek za izbę wytrzeźwiań i kazał zapłacić.

Ojciec pracuje na czarno, matka ma komornika więc wątpię by jakikolwiek sąd przyznał mi alimenty.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przy kominku - zlot czarownic

Postprzez ophrys » 1 sie 2011, o 23:42

Wera :pocieszacz:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości

cron