poszedl do sadu

Problemy związane z depresją.

Re: poszedl do sadu

Postprzez wera » 27 lip 2011, o 23:25

Blanko, może lepiej nie będę medytować, bo jeszcze sobie wymedytuje gradobicie.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: poszedl do sadu

Postprzez blanka77 » 27 lip 2011, o 23:32

wera napisał(a):Blanko, może lepiej nie będę medytować, bo jeszcze sobie wymedytuje gradobicie.


Skoro masz się tak skupiać to i pioruny mogą wystąpić :lol:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 27 lip 2011, o 23:33

Mój po praniu to taki jest :lol: Sfilcowany :roll:

Obrazek
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez Justa » 27 lip 2011, o 23:37

ophrys, przyznam, że ostro zryty. :haha:
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Re: poszedl do sadu

Postprzez blanka77 » 27 lip 2011, o 23:38

ophrys napisał(a):Mój po praniu to taki jest :lol: Sfilcowany :roll:

Obrazek




:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ty to masz berecior, a nie beret :lol: :lol: :lol:

A to coś sterczące to jakieś utrącone jest czy co? :lol:

A może to Twoje SB radio? :lol:

Tak sobie pomyślałam, że gdyby było jeszcze jedno to coś sterczące, to pozytywna mogłaby zrobić przedłużki i oczy na czubkach umieścić, mogłaby spokojnie za Marudą wooooodzić wzrokiem :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: poszedl do sadu

Postprzez wera » 27 lip 2011, o 23:40

No właśnie Blanka, więc może lepiej nie. Naciesze się tym, że w pracy się dobrze układa. A życie osobiste zostawię na razie na boku. Może te problemy same się jakoś rozwiążą?
No chyba, że zabiję pewną osobę i pójdę siedzieć :bezradny:
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: poszedl do sadu

Postprzez blanka77 » 27 lip 2011, o 23:44

wera napisał(a):No chyba, że zabiję pewną osobę i pójdę siedzieć :bezradny:


Wcześniej dopytaj czy Ci zza kratek pozwolą siedzieć wieczorami na psychotekście ;)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 27 lip 2011, o 23:51

A pewnie, że to CBradio, w końcu jak nie mam dostępu do netu, to musze wiedzieć co u Was :D

Wera, nie warto za kratki, Blanka ma rację - a co jak dostępu do forum nie będziesz miała? :bezradny: :buziaki:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez pozytywnieinna » 27 lip 2011, o 23:52

wiecie co, wy jak juz walniecie foty na moim watku, to sie kopytami nakrywam zaraz z wrazenia...

a pozytywna do teraz fuche odwalala, :roll: praca i nic wiecej
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 27 lip 2011, o 23:55

Pozytywna, ja jako zupełnie niepoprawna optymistka powiem Ci - ciesz się, że masz jakąś robotę. Ja na razie znów po rozmowach na nie. Tym razem usłyszałam, że kwalifikacje za wysokie (czytaj - tyle to pani nie zapłacimy :evil: )

A tak poza tym to przecież Twój temat najlepszy na szalone fotki, bo tu same szalone kobiety przychodzą :haha:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez Justa » 27 lip 2011, o 23:57

pozytywna, trzymam kciuki!!! i jak już od tych wszystkich fuch będziesz bogata, to przyjdę do Ciebie po pożyczkę, zgoda? 8)
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Re: poszedl do sadu

Postprzez Jaga82 » 27 lip 2011, o 23:58

ophrys napisał(a):A gdzie znów wywiało Honest, Jagę i Pozytywną? (żeby nie było, która najważniejsza, to alfabetycznie poleciałam :P )
Honest się objawiła na chwilę w ciągu dnia jedynie.

Im pewnie też miotły nie odpaliły... A Jadze słoń :D



hahaha wzywacie wiec przybywam :) na sloniu a jakze :) Obrazek


Ale wpadlam tylko na chwile, bo jest juz dosc pozno a ja jeszcze musze pocwiczyc troche brzuszkow (wczoraj zrobilam 50 i jestem z siebie dumna :) ) a jutro musze wstac o 7ej, bo do tego urzedu lece na spotkanie z szefem tego pana, o ktorym pisalam w moim watku. A po wizycie do domku, pakowanie, i jazda do kuzynki na weekend! :) Wiec pewnie nie bedzie mnie kilka dni i juz za Wami tesknie :)

P.S. Rozbawily mnie Wasze wpisy o sloniach i beretach :) Obrazek
Avatar użytkownika
Jaga82
 
Posty: 795
Dołączył(a): 7 lip 2009, o 08:49

Re: poszedl do sadu

Postprzez wera » 28 lip 2011, o 00:02

Wiecie, co mamcie racje. Dla psychotekstu lepiej zacisną zęby i nie trafić za kraty, bo co ja bez Was zrobię? Przecież umrę z tęsknoty
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 28 lip 2011, o 00:03

Jaga, aleeeee masz transport :haha: Słoń działa na lepsze paliwo niz miotły i w deszczowy dzień praktyczniejszy, w błocie nie utyka :P

O, smutno będzie bez Ciebie, ja to jutro będę raczej nieobecna, bo ze znajomymi wypadam na miasto. Ale wypoczywaj jak najlepiej. A jutro nie daj się w urzędzie, masz rację i pokaż palantowi gdzie jego miejsce!
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: poszedl do sadu

Postprzez ophrys » 28 lip 2011, o 00:07

Wera, a jakie zwierzątko sobie wybierasz na transoprt? Bo wiesz, w tym towarzystwie na wątku Pozytywnej, to każda się czymś dziwnym porusza :D

Tak na codzień Honest, Pozytywna i ja na miotłach, choć od święta Pozytywna na wielbłądzie i karawanę całą za sobą prowadzi, a Jaga, jak sama widzisz - na słoniu :haha:

I gdzie Ty takie towarzystwo jak tu znajdziesz, nie warto do tego więzienia :cmok:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron