Cześć babcinki!!!!!!!!!
Ja padam spać, jestem wykończona, oczy mi się zamykają.
Przesyłam dużo marchewek!!!!
paaaaaaaaaaaaaa
poszedl do sadu
Re: poszedl do sadu
przez Honest » 26 lip 2011, o 22:59
-
Honest - Posty: 8326
- Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03
Re: poszedl do sadu
przez ophrys » 26 lip 2011, o 23:01
Obecna 
A Honest wczoraj na "Jak się czujesz" napisała sobie usprawiedliwienie - ładne
A Honest wczoraj na "Jak się czujesz" napisała sobie usprawiedliwienie - ładne
-
ophrys - Posty: 1346
- Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18
Re: poszedl do sadu
przez ophrys » 26 lip 2011, o 23:10
No, jak dziś nie robimy imprezki, to ja też zmykam do spania. Dobranoc kochane 
-
ophrys - Posty: 1346
- Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18
Re: poszedl do sadu
przez Honest » 27 lip 2011, o 16:53
ophrys napisał(a):Obecna
A Honest wczoraj na "Jak się czujesz" napisała sobie usprawiedliwienie - ładne
Cześć Ophrys, Kochana jesteś.
-
Honest - Posty: 8326
- Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03
Re: poszedl do sadu
przez ophrys » 27 lip 2011, o 22:54
Pada... a poza tym - pada...
Nawet miotły nie można uruchomić i polatać, bo się witki od deszczu poskręcały
Właściwie powinnam napisać na "Jak się czujesz" ale to w końcu tez wątek na Depresji.
A może choć u Was jest trochę słońca?
Nawet miotły nie można uruchomić i polatać, bo się witki od deszczu poskręcały
Właściwie powinnam napisać na "Jak się czujesz" ale to w końcu tez wątek na Depresji.
A może choć u Was jest trochę słońca?
-
ophrys - Posty: 1346
- Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18
Re: poszedl do sadu
przez ophrys » 27 lip 2011, o 23:04
No to faktycznie - trochę
Dzięki Blanka, poprawiłaś mi nastrój.
Dzięki Blanka, poprawiłaś mi nastrój.
-
ophrys - Posty: 1346
- Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18
Re: poszedl do sadu
przez wera » 27 lip 2011, o 23:07
A u mnie z jednej strony nieba piękne słoneczko (praca) a z drugiej strony - ciemne, burzowe chmury (cała reszta). I sama nie wiem czy się cieszyć czy płakać.
-
wera - Posty: 2932
- Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
- Lokalizacja: Szczecin
Re: poszedl do sadu
przez blanka77 » 27 lip 2011, o 23:09
wera napisał(a):A u mnie z jednej strony nieba piękne słoneczko (praca) a z drugiej strony - ciemne, burzowe chmury (cała reszta). I sama nie wiem czy się cieszyć czy płakać.
Wera, to może pomedytuj
będzie tak po środku -
blanka77 - Posty: 3210
- Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38
Re: poszedl do sadu
przez blanka77 » 27 lip 2011, o 23:10
ophrys napisał(a):No to faktycznie - trochę
Dzięki Blanka, poprawiłaś mi nastrój.
Hehehe, ale chmurkę też mogę sobie zrobić
-
blanka77 - Posty: 3210
- Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38
Re: poszedl do sadu
przez ophrys » 27 lip 2011, o 23:13
A gdzie znów wywiało Honest, Jagę i Pozytywną? (żeby nie było, która najważniejsza, to alfabetycznie poleciałam 
)
Honest się objawiła na chwilę w ciągu dnia jedynie.
Im pewnie też miotły nie odpaliły... A Jadze słoń
)Honest się objawiła na chwilę w ciągu dnia jedynie.
Im pewnie też miotły nie odpaliły... A Jadze słoń
-
ophrys - Posty: 1346
- Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18
Re: poszedl do sadu
przez blanka77 » 27 lip 2011, o 23:15
ophrys napisał(a):A gdzie znów wywiało Honest, Jagę i Pozytywną? (żeby nie było, która najważniejsza, to alfabetycznie poleciałam
Honest się objawiła na chwilę w ciągu dnia jedynie.
Im pewnie też miotły nie odpaliły... A Jadze słoń
Może im berety namokły i teraz suszą
bo bez beretu się nie pokazują -
blanka77 - Posty: 3210
- Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38
Re: poszedl do sadu
przez blanka77 » 27 lip 2011, o 23:19
ophrys napisał(a):Nooo mój to nawet w praniu
Uważaj żeby się nie sfilcował
-
blanka77 - Posty: 3210
- Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości