Nie mam juz sily, nie wiem co czuje co sie dzieje
czuje bezsens, przegralem, bol, smutek
leki i alkohol i bym nic nie czul, nie odczuwal smutku, boze jak mnie boli, jaka stagnacja, pustka, dno......
nie chce byc wogole
Posty: 2
• Strona 1 z 1
nie chce byc wogole
przez mariusz25 » 16 gru 2007, o 13:54
- mariusz25
- Posty: 779
- Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22
przez ważka » 16 gru 2007, o 16:19
Czasami dobrze jest upaśc ,byc na dnie żeby przyjrzec sie swojemu życiu ale tak bez krytykowania siebe ,obiektywnie(nic nie dzieje sie chuba przypadkowo,kiedyś te klocki ułożą sie w jedną całośc i zrozumiesz)żeby wkońcu sie podnieśc do lepszego innego godnego życia.Tego ci życze i nam wszystkim.W tym bólu nie jesteś sam.
-
ważka - Posty: 611
- Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
- Lokalizacja: Anglia
Posty: 2
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 326 gości